Stukające zawory Polo 1.4 AEX 98r. na zimnym silniku

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

a
aron20000
Newbie
Newbie
Posty: 15
Rejestracja: 20 lut 2010, 21:07

Stukające zawory Polo 1.4 AEX 98r. na zimnym silniku

Post autor: aron20000 »

Witam wymieniłem silnik w swoim polo ( jak w temacie). Po zamontowaniu silnika nalaniu świeżego oleju Lotos 10W (półsyntetyk) po odpaleniu cykało niemiłośiernie czekałem ok. 10 - 15 min. aż auto się zagrzało włączył się wentylator, w końcu przestało cykać i ucichło. Jak się poczeka ok. 1 godzinę od odpalenia, to po ponownym odpaleniu znów cyka na zimnym ok. 2 min. potem ucicha. Po wymianie popychaczy na moje ze starego silnika (w którym było w porządku) jest tak samo. Może trzeba troche pojeździc, żeby te popychacze odpowiednio sie napełniły i ich zaworki zaczęły działać, czy raczej to nie pomoże. Co może być przyczyną?
Awatar użytkownika
JuStIcE
Redaktor Magazynu Klubowego
Posty: 5784
Rejestracja: 21 paź 2009, 23:34
Lokalizacja: RLE

Post autor: JuStIcE »

Hmm, jeżeli Ci to ustaje po rozgrzaniu silnika, to ja bym się tym nie martwił. U mnie cykają cały czas i przymierzam się do zmiany oleju na gęstszy. Zobaczymy jak będzie wtedy.
Mój Białas Czerwona Perła

Jeżeli piszę bez polskich znaków
a
aron20000
Newbie
Newbie
Posty: 15
Rejestracja: 20 lut 2010, 21:07

Post autor: aron20000 »

Jeśli chodzi o czujnik ciśnienia, może być odpięty i tak się nie pali, dopóki nie przegazuję go powyżej 2000obr. wtedy bez podpiętego czujnika zapala kontrolka i słychać sygnał "pikanie", jeśli jest podpięty to jest w porządku. Więc jeśli przy podłączonym czujniku nie zapala się kontrolka to chyba ciśnienie musi być właściwe.?
Czy może mieć z tym związek to, że nie wymieniłem filtra oleju (został ten co był wkręcony w silnik który kupiłem i jest jakiś zanieczyszczony, ale wyglądał na w miarę nowy).
Sprawdzając słuchowo słychać jakby najintensywniej w okolicy 4 cylindra, może kanalik jest zapchany? Jeśli jest coś przytkane w którymś kanaliku to jak można to udrożnić. Jest sens wydawać pieniądze na nowe popychacze, skoro po wymianie ze starego silnika jest tak samo? Sprawdzałem dokładnie czas po jakim ucichają popychacze jest to ok. 1,5 minuty, to chyba stanowczo za długo, a żeby zaczęły dzwonić wystarczy poczekać do powtórnego odpalenia auta ok. 20 minut.
Awatar użytkownika
JuStIcE
Redaktor Magazynu Klubowego
Posty: 5784
Rejestracja: 21 paź 2009, 23:34
Lokalizacja: RLE

Post autor: JuStIcE »

Hmm, z tego co ja słyszałem to wiele osób ma podobne objawy i jeżdżą z tym dość długo. Może to być typowa bolączka silników VW, bo nietylko w 1,4 ale i 1,0 potrafią cykać. A jaki masz olej? Ja mam półsyntetyka Castrola 10W/40 i zamierzam zalać jakiegoś 15W/40 i zobaczę co będzie się działo.
Mój Białas Czerwona Perła

Jeżeli piszę bez polskich znaków
a
aron20000
Newbie
Newbie
Posty: 15
Rejestracja: 20 lut 2010, 21:07

Post autor: aron20000 »

Filtr oleju wymieniłem ze starego silnika, bez zmian. U mnie właśnie 10W został zalany. Może faktycznie powinien być minerał, obiło mi się o uszy, że olej mineralny jest lepszy od syntetyków, z powodu zawartości siarki i smoły (lepsze właściwości smarujące) wbrew powszechnej opinii, oczywiście lepsze dla silnika, nie koniecznie dla ekologii, syntetyki dobre jedynie do nowych silników, dopóki nie zacznie im szkodzić. Może faktycznie spróbować minerała. Rozebrałem misę, pompa oleju wygląda w porządku (przynajmniej wzrokowo), a mechaniory, no cóż, mówią podobnie lub nawet mniej, żeby wymieniać popychacze (podmieniałem je ze starego silnika), może pompa oleju, a może zawory. Może zaryzykować kupno oleju mineralnego? Przegonię tego mojego sprzęcika, jeśli nie pomoże to sam nie wiem. Reklamować ten kupiony silnik? Jak zalejesz minerała to daj znać.
Awatar użytkownika
mario
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1781
Rejestracja: 16 lis 2008, 18:08
Lokalizacja: RPR

Post autor: mario »

[quote="JuStIcE"]Ja mam półsyntetyka Castrola 10W/40 i zamierzam zalać jakiegoś 15W/40 i zobaczę co będzie się działo.[/quote]

nic Ci to nie da lepiej od razu wymienić popychacze i będzie spokój, 15W/40 tylko zaszkodzisz a nie pomożesz :)
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

zamierzam zalać jakiegoś 15W/40 i zobaczę co będzie się działo.
broń cię panie Boże...
Oleje mineralne nie są dobre do tego silnika, a o naszym klimacie nie wspomnę...
Wczoraj odpalaliśmy z kumplem jego hebla golfa dwójeczkę 1,8 zalany olejem mineralnym....wał ledwo się obracał,
odpalaliśmy na moim aku i nic, na bagnecie dosłownie galareta i było -15 a ten olej właśnie w okolicach tych temperatur po prostu krzepnie. Kuknij na to:
Obrazek
Zalej jakiś lepszy 10W40, spróbuj coś innego niż dotychczas lałeś, może motula, valvolina, petronasa czy inne ustrojstwo.
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
JuStIcE
Redaktor Magazynu Klubowego
Posty: 5784
Rejestracja: 21 paź 2009, 23:34
Lokalizacja: RLE

Post autor: JuStIcE »

[quote="rat4"]Zalej jakiś lepszy 10W40, spróbuj coś innego niż dotychczas lałeś, może motula, valvolina, petronasa czy inne ustrojstwo.[/quote]
Okej, dzięki za radę. Na razie przy zimnym silniku nie jest to dokuczliwe, ale jak siębardziej ociepli i zdobędę trochę funduszy (jestem kompletnie spłukany :(), to prawdopodobnie wymienię szklanki i zaleję jakąś lepszą oliwę.
Mój Białas Czerwona Perła

Jeżeli piszę bez polskich znaków
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”