jakoś nie mogę uwierzyć w to, że wszystko było wymienione i dalej puka. :scratch: masz jakiś rachunek <paragon, FVat> za robotę? Mam dziwne przeczucie, że mechanior mógł Cię naciągnąć na kasę. Może coś tam wymienił, ale nie komplet. Nie wiem... beznadziejna sprawa.
p.s. a jakiej firmy części były montowane? ile i co było robione spróbój się dowiedzieć
Daj spokój, 600 zł i teraz znowu będziesz się bawił w zawieszenie, ustawianie zbieżności :|
Zawsze bierzcie rachunki i żądajcie zachowania starych/wymienianych części
