
Po odpaleniu auta (Polo 98 r , 1,7. SDI) , po dosłownie lekkim skręceniu kierownicy przestało działać wspomaganie.
Jak myślicie co może być przyczyną? Zapewne pompa ale czy jej awaria może mieć związek z temperaturą -20 C?
Dodam ze po zapaleniu silnika i skręceniu minimalnie kierownicą jeszcze działała kilka sekund.
Gdy kręce kierą poziom oleju podnosi sie w zbiorniczku.
Istotny jest fakt ze przestała działać momentalnie, wada nie postępowała stopniowo. Nic nie buczało itd.
Pomóżcie.