Witam zakładam nowy wątek bo nie mogłem znaleźć odpowiedniego, pod który mógłbym się podpiąć
Mam lampy soczewkowe (nie będę już zamieszczał fotek - jako tako je widać na moim "Avatarze"

) w obu lampach wiadomo są po 2 ringi z czego jeden u mnie się nie świeci. Coś tam próbowałem przy tym grzebać niby zatrybiło ale jak po wszystkim zaje...em maska to zgasło hehe

boje się ze będę musiał dobierać się do wnętrza lampy a zdaje sobie sprawę, iż nie jest to najlepszy pomysł - może spotkał się ktoś z czymś podobnym... Przecież chyba diody, które podświetlają ring nie maja jakiejś super, niespotykanej żywotności

więc powinna być możliwość ich wymieniania. Jeszcze przypomniałem sobie, że z kolei w drugiej lampie oba ringi się świecą, ale jeden z nich słabiej od pozostałych... może coś tam po prostu nie styka nie wiem. Napiszcie co o tym sądzicie
Pozdro