dziwne zachowanie 1.4 AEX

[viceroj]

Witam wszystkich, widzę , że jest problem z obrotami, posiadam silnik w polo aex, mi też falowały obroty wszystko jest ok a tu dalej problem został.Wczoraj się przysiadłem do mego silniczka , wyczyściłem wszystko ,a problem tkwił w : po obu stronach na kolektorze pod filtrem powietrza są takie aluminiowe okrągłe dekle są one na sprężynce, jak wyciągniesz je to one same się chowają.Za tymi deklami na obudowie silnika są oringi w rowku , a dekielek do nich przylega możesz je obracać przy zgaszonym silniku.Natomiast przy załączonym silniku są one dość mocno ssane ,że nie ruszysz ich, ponieważ występuje ciśnienie w silniku i tak ma być.A jak te dekielki będą nieszczelne to będą falowały obroty, a dodatkowo to nie będzie palił na 1 tłok.Więc to musi być szczelne. Obroty się wyrównały ok. Żaden mechanik nie wiedział co mu dolega.Albo kupić nowe oringi , lub je wymyć rozpuszczalnikiem lub podobnym , i założyć powinno się naprawić.To są chyba podobno przeciwwybuchowe przy gazie, ja mam gaz , a czy są takie dekle przy samym paliwie tego nie wiem.

[conan]

byłem u magika i nic nie zdziałał, podłaczył kompa niby adaptacja wszystko ok jak powinno być a obroty nadal na 2 tys a podczas poruszania sie auta do przodu na luzie lub biegu z wcisnietym sprzegłem obroty falują od 2 do 2,5 dopiero po zatrzymaniu auta obroty stabilizuja sie na 2.
Narazie zaden magik niewie co jest nie tak, ale kasować za podpiecie kompa kasują :beg:
Kurde a mogłem tego dziadostwa nie czyścić, widocznie ten brud uszczelniał tą przepustnice a teraz łapie gdzieś lewe powietrze.
Jeżeli się okaże że to przepustnica walnięta ( tylko jak to sprawdzić ? ) czy takie coś się nada
http://moto.allegro.pl/item838871717_pr ... _getz.html :?: , bo w aso koszt tego to około 2 tyś zł.

[Dziadek13]

[quote="conan"]byłem u magika i nic nie zdziałał, podłaczył kompa niby adaptacja wszystko ok jak powinno być a obroty nadal na 2 tys.[/quote]
A skasował stare ustawienia ? widocznie nie.
[quote="conan"]Na razie zaden magik nie wie co jest nie tak, ale kasować za podpiecie kompa kasują :beg:[/quote]
Zaproś ich na to forum niech sie douczą.
[quote="conan"]Kurde a mogłem tego dziadostwa nie czyścić, widocznie ten brud uszczelniał tą przepustnice a teraz łapie gdzieś lewe powietrze.[/quote]
Kup samostart i psikaj powoli po przewodach podciśnieniowych jak sie obroty zwiękrzą to tam masz nieszczelność należy uszczelnić tak samo pod przepustnicą.
Sprawdż czy linka czasem nie naciągnięta i deczko ci otwiera przepustnice,ma być lużna.

[conan]

Jakie przewody ciśnieniowe ? tam z tego modułu przepustnicy idzie tylko jeden gumowy przewód chyba do tego pochłaniacza oparów z prawej strony czy co to tam jest, a tak poza tym niema nic. Linka gazu była całkowicie ściągnięta i dalej to ma 2 tys.
Druga rzecz jest taka że najpierw robiłem jak mi tu poradzili, czyli szmatka na palec i czyścilem delikatnie. Możliwe że przepustnica jest walnięta i łapie gdzieś lewe powietrze a syf ją poprostu uszczelniał i jako tako auto jeździło.

[Dziadek13]

[quote="conan"]Jakie przewody ciśnieniowe ? [/quote]
Podciśnieniowe które jest np do wspomagania hamulców a dodatkowo rożdzielony do instalacji gazowej którą posiadasz.

[conan]

nie mam instalacji gazowej a skoro takie obajway stały sie po czyszczeniu przepustnicy to chyba przewody ciśnieniowe nie mają nic do tego

[Dziadek13]

Sory ja pisałem do pierwszego postu. :banghead:
Jak była czyszczona przepustnica zdejmowali ją ?.Jeżeli tak to może coś słabo przykręcili i masz lewe powietrze czyli w tej okolicy.Weż poprawke ja pisze podcisnienie a nie ciśnienie a to duża różnica.Zasysanie powietrza do kanału dolotowego robi w nim pdciśnieine i czujnik mapsensor określa ilośc wtrysku paliwa.

Podciśnienie w kolektorze dolotowym silnika jest podstawową wielkością służącą do określania ilości paliwa przez urządzenie sterujące.Podciśnienie kolektorze dolotowym zależy od chwilowego położenia przepustnicy (ustawienie pedału przyspieszenia) oraz od pędkości obrotowej silnika. Te wielkości służą wspólnie jako miara ilości zasysanego powietrza. Czujnik ciśnienia w przewodzie dolotowym znajduje się bezpośrednio na tym przewodzie, który jest wykonany z tworzywa sztucznego.Czujnik położenia przepustnicy określa dodatkowo położenie kątowe uruchamianej przez pedał przyspieszenia przepustnicy, wykorzystywane przez urządzenie sterujące jako wartość porównawcza do określenia ilości zasysanego powietrza. Ta wartość jest konieczna, aby dostosować się do warunków jazdy, jak na przykład gwałtowne przyspieszanie lub uszkodzenia czujnika ciśnienia w przewodzie dolotowym (funkcja awaryjna).Urządzenie sterujące układu zapłonowego i wtryskowego reguluje czas wtrysku i przez to ilość wtryskiwanego paliwa według zadanej charakterystyki, odpowiednio do zmierzonej ilości powietrza i chwilowej prędkości obrotowej silnika. Jeśli wtryskiwacz jest dłużej otwarty, to zostanie wtryśnięte więcej paliwa.

[conan]

na początku nie była ściągana przepustnica, tylko od góry palcem czyściłem ile sie dało, delikatnie żeby nie uszkodzić czasem przepustnicy !
Od tego momentu auto zaczeło mieć 2 tyś obrotów a podczas jazdy i tylko gdy sie porusza obroty faluja od 2 do 2,5.
Myślałem że to wina złego czyszczenia, wiec przepustnica została całkowicie sciągnieta z auta i wymyta, bardziej czysta byc nie może i dalej to samo.
Jedyna teorią dla mnie jest to że brud uszczelniał przepustnicy w gardzielu i było ok. Teraz jest czysta i gdzieś przepuszcza.
W każdym bądź razie auto jest od rana u mechanika zobaczymy co zdziała kolejny magik. :amen:

[conan]

Autko naprawione w sobote. Przyczyną była przepustnica która sie nie mogła zaadaptować. Dopiero po kilkunastu razach z rzędu udało się ją adaptować. Odrazu był też wymieniony jakiś czujnik sterujący temperaturą do kompa czy jakoś tak. Teraz autko znowu smiga aż miło. W wekend przejechałem prawie 400km i wszystko gra :piwo:

[Exit]

Również ostatnio w AEX-ie miałem czyszoną przepustnicę. Człowiek (wcale nie jakiś kiepski mechanik) który czyścił stwierdził, że było tak bardzo dużo nagaru, że zapamiętała ustawienia. Przy pomocy komputera kasował błąd wolnych obrotów, który w raz się pojawiał, tak więc doszedł do wniosku, że muszę zakupić przepustnicę. Obroty były jak piszą inni, głównie w okolicach 2000, ale po chwili na postoju spadały do 1400. No więc zabrałem samochód od niego i pojechałem do innego, ten zajrzał do przepustnicy, i okazało się że całkowicie się zamyka. Samochód został podłączony pod komputer, na blacie temperatura była 90 stopni, a na kompie ok. 48 stopni i obroty 1400-1440, zaś przy temperaturze ok. 51 obroty spadały do 1320. Tak więc wskazywało to na czujnik temperatury, i rzeczywiście. Został wymieniony i jest malina

[przem_polo]

Nie chce mi sie za bardzo zakladac nowego tematu,ale widze tu podobny.Jak wykonac adaptacje przepustnicy, inna metoda niz vag.Na tej stronie http://klubseata.pl/forum/https://forum.vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4 ,wyczytalem,ze nalezy pojezdzic i wszystko sie unormuje.Jesli bedzie trzeba bardziej doprecyzuje zapytanie.Z gory dziekuje za odpowiedz.

[czaja]

[quote="przem_polo"]Nie chce mi sie za bardzo zakladac nowego tematu,ale widze tu podobny.Jak wykonac adaptacje przepustnicy, inna metoda niz vag.Na tej stronie http://klubseata.pl/forum/https://forum.vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4 ,wyczytalem,ze nalezy pojezdzic i wszystko sie unormuje.Jesli bedzie trzeba bardziej doprecyzuje zapytanie.Z gory dziekuje za odpowiedz.[/quote]
Nie ma innej metody niż VAG. Przynajmniej ja nie słyszałem