Gaśnie podczas jazdy

[Ten co ma Polo]

Witam!
Mam problemik, jak wyżej , auto(benzyna , 1.4 ) gaśnie podczas jazdy, tak samo z siebie, zauważyłem że najczęściej jest to jak się zwalnia i włącza kierunkowskaz by skręcić. Jak czytałem u innych to oni odpalają na różne sposoby, a u mnie wystarczy znów kluczykiem przekręcić i działa. Zaczęło się tak dziać bardziej teraz w porze zimowej , w jesiennej nie przypominam sobie. Czy macie pomysł dlaczego się tak dzieje? Coś wyczytałem gdzie indziej że w innych autach jak gaśnie to związane jest to z jakimś hall'em czy coś. Jak tak to ile by wymiana tego kosztowała czy może samemu da rade to naprawić? Z góry dziękuje za odpowiedź ;-)
pozdrawiam!

[paffcio]

Ten co ma Polo
a moze masz przepustnice brudna i trzeba wyczyscic i zaadoptowac ? czy polo nie gasnie przy wysprzeglaniu ?
Moze to rowniez byc problem układu zapłonowego, przewody, swiece, teraz duzo wilgoci wiec moze gdzies sie dostaje i samochod wariuje ?

[kamil0510]

witam ja dodam coś ze swojego doświadczenia miałem to dokładnie rok temu też podczas np. kiedy rozpędzałem auto po wyjeździe np. z ronda ono mi gasło nie wiedziałem o co chodzi i jeszcze chwilkę pojeździłem. niestety nie długo ponieważ jakiś czas później autko zgasło i nie odpaliło... okazało się, że to moduł zapłonowy... wymieniłem i śmiga aż miło;) może być to... jak masz możliwość to przełóż od kogoś ten moduł i zobacz czy będzie wszystko ok...

[drop_1985]

Witam,
dzisiaj zauważyłem podobny problem, tzn gaśnie mi Pola jak przy większej prędkości daję na luz, redukuje na mniejszy bieg. Odpala bez problemów, natomiast są problemy przy większych obrotach z tym gaśnięciem. Problem występuje na biegu 4 i 5. Może jakiś pomysł na naprawe?

pzdr

[Ten co ma Polo]

[quote=""Paffcio""]czy polo nie gasnie przy wysprzeglaniu ? [/quote]
W sumie to bardzo możliwe że tak jest, jak zwalniam wrzucam dwójkę wchodzę w zakręt i gaśnie, a ojciec zauważył że mu się to dzieje jak zatrzymuje się na światłach. Czy starczy jak auto trochę w ciepłym miejscu postoi ?

[quote=""kamil0510""] okazało się, że to moduł zapłonowy... wymieniłem i śmiga aż miło;)[/quote]

Duży koszt to jest taka wymiana modulu zapłonowego?

Dziękuję za tak liczny odzew z waszej strony na mój post
Pozdrawiam!

[czaja]

Tak jak koledzy wyżej napisali - przepustnia do wyczysczenia i adaptacji. Było już o tym nie raz. Sam już gdzieś o tym pisałem i podawałem link.

[volks85]

to przepustnica, nawet w gazetach jest napisane o tej awarii, kiedy gaśnie w czasie jazdy to Masz brudną przepustnicą na 99%

[ql89]

u mnie były takie same objawy. I rozwiązanie takie jak mówią koledzy, czyli czyszczenie przepustnicy i ewentualna adaptacja Możesz sobie poczytać jak to wykonać http://cordobaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=138

[volks85]

dzięki Kolego za link :-D przyda się, nie miałem pojęcia, że to aż tak wygląda... z zewnątrz tego nie widać a tu proszę... :glare:

[crazy6n]

mialem taki sam problem... wyczyscilem przepustnice i juz nie bylo problemu

[JarekF]

No i w końcu padło na mnie :evil:

W czasie jazdy na 4 biegu przy ok 2 tys obrotów nagle jakby odcięło zapłon ... Obroty spadły to ok 1300 i auto znów jechało ... Przyznam, ze olałem sprawę ale :roll: Dziś znów to samo.
Wyjechałem z garażu, zamknąłem bramę, wsiadłem do auta dodałem lekko gazu a on "buuuu" ale nie zgasł.
Trzymając ciągle na np 2500 obr auto chodzi równo przez jakieś 5s potem przygasa samo na 2s i znów chodzi i tak cały czas do znudzenia ... Dzieje się to w każdy zakresie obrotów powyżej 1300 ... Gdy auto stoi na luzie wszystko jest ok, nie gaśnie, nie faluje, nie przebiera .. Trzymając gaz tak na 1200 obr tez nic się nie dzieje - cała komedia dopiero powyżej 1.3 tys ... Ale na koniec dodam - po zgaszeniu auta i odpaleniu problem ustaje. Czasem na 1 km, czasem na 15km ...

Silnik 1.6 AEE, Przepustnica ok, kable ok, świece ok, kopułka - palec ok ... Pompa na słuch pracuje normalnie, podejżewałem przekaźnik ale nie "tyka" w momencie gaśnięcia i ponownego "odpalenia" więc wykluczyłem.

Macie jakieś pomysły zanim podłączę się pod VAG'a :?: (kabel mam u kumpla i najszybiej jutro go dostanę)

[Viper20]

No chlopaki podłacze sie do tematu. Mam podobny problem. Auto jak sie nagrzeje to gasnie. Zauwazylem ze na przepustnicy przy ponownej próbie odpalenia nie pojawia sie paliwo. Dopuki auto sie nie zagrzeje to smiga idealnie ale po pewnym czasie gasnie. Nie mam pojecia co to jest. Jesli ktos mial teki problem to opiszcie co bylo przyczyna.

[JarekF]

Jesli chodzi o mój przypadek to z rozgrywek odpada również cewka i sonda - sprawne.

Czy ten silnik posiada coś w stylu czujnika położenia wału :?:

Mam wrażenie jakby te objawy miały coś wspólnego ze stanem dróg - w sensie na śniegu (czy też tylko zaśnieżonym środku drogi) zdarza się to co kawałek - wyjeżdżając na czysty czarny asfalt raz udało mi się przejechać 18 km bez żadnych przebojów - do momentu zjechania na śnieg ... Wszystkie odnalezione wtyki w aucie trzymają się dobrze - każdą odłączyłem i sprawdziłem dla pewności.

[sholler]

Miałem tak że gasł mi przy ruszaniu, auto garażowane na dworze, po włączeniu świateł i innych odbiorników autko bardziej przygasało przy dodawaniu gazu, widać że brak prądu, kable wilgotne były pod maską "dyskoteka" tak iskry latały. Jak wam gaśnie przez pierwsze pół godz jazdy i garażujecie na dworze to zobaczcie czy niema przypadkiem przebić od wigoci bo mrozy już się skonczyły.

[JarekF]

W moim przypadku to nie to ... Nie jest to gaśniecie auta ... Jest to "ograniczenie zapłonu" do 1250 obr - krótką chwilę po przekroczeniu silnik gaśnie, obroty spadną i znów chodzi ale jakby na 3 garach ... Przekręcam kluczyk i wszystko wraca do normy ... czasem na 100m czasem na 20 km.