witam,
mam mały problem. w Polo mojej dziewczyny jest włączony tryb awaryjny (wiadomo, duze spalanie). na kompie nie ma żadnego byka, powietrza lewego nie bierze, weżyki podciśnieniowe w dobym stanie. wymienione swiece, filtry, olej. Wymieniłem już też sonde Lambde, czysciłem przepustnice, była robiona adaptacja, ale nic to nie dało. Spalanie na poziomie 10-12l. Czytałem też na forum o map sensorze, ale zbytnio nie wiem jak go sprawdzić. wiem, które styki mierzyć oporność, ale nie wiem jak doprowadzić go do konkretnej temperatury podanej w tabeli. nie wiem co moze być z tym silnikiem, powoli kończą mi sie pomysły. czekam na cenne rady i z góry dziękuje:)
jeśli ADX to 1,3 a nie 1,4, na vagu wejdź w silnik 01 i potem sprawdź czy dobrze pracują czujniki na kanale 1 i 2,
temperatura silnika ma rosnąć przy rozgrzewaniu do 88-90 a temp tego czujnika w dolocie ma rosnąć do mniej więcej 30 stopni
przepraszam, jest to silnik AEX. vag nic niepokojącego nie pokazał... wskazania wydawałby sie dobre, tzn wszytko jest wporządku z map sensorem temp po rozgrzania 28C. w czym więc tkwi problem?
[quote=""kaziu1991""]wszytko jest wporządku z map sensorem temp po rozgrzania 28C[/quote]
Tak, ale czy sprawdzona została odczytywana temperatura cieczy chłodzącej ?
Bardzo często z winy wadliwego czujnika odczyt ten jest zaniżany, często też występuje w ogóle przerwa w obwodzie ( brak odczytu = przestawienie w tryb awaryjny ).
sonda sprawna na 100% temp powietrza zasysanego 28, temperatury 89. dodam jeszcze, że czuć taką dziwną woń niespalonej benzyny w spalinach. a zapchany katalizator?? czy to może być też trop??