Problem w tym, że podczas pracy silnika to koło wydaje się odchylać na boki, nie obraca się wzdłuż jednej tylko płaszczyzny, jak to z pewnością powinno mieć miejsce. Nie wiem, czy to kwestia jego poluzowania, czy po prostu jest krzywo przytwierdzone. Paski są w przyzwoitym stanie (czyli nie popękane). Czy da się to w miarę niskimi kosztami wyeliminować, czy konieczna będzie grubsza rozbiórka?