Witam Wszystkich, od dłuższego czasu śledzę Wasze forum i przyszedł ten czas żeby sie udzielić:) nie zaczne niestety od prezentacji samochodu ponieważ mam kilka problemów, które nie mogą czekać i bede bardzo wdzięczny za pomoc.
A więc od początku, stałem sie włascicielem Czarnej Poli z tego co mi sie wydaje całkiem niezłym silnikiem(1.4 16V).Niestety, zaraz po odpaleniu auto ma nierówne obroty i jeżeli sie mocniej wcisnie gas i od razu go puści silnik potrafi zgasnąć.Wszystko to dzieje sie 10-15 sekund po odpaleniu silnika i za chwile jak przytrzyma sie obroty wszystko zaczyna pracować tak jak powinno.Kolejnym niewyjaśnionym problemem jest to że auto ostatnio podczas jazdy mi zgasło i za nic nie chcialo odpalić, po zholowaniu samochodu do domu coś mnie podkusiło zeby zapalic i od reki sie udało.
Teraz co powiedział mi Vag:
1.Bład 282 - dopisek open circuit
2.Bład "speed engine sensor"
3.Bład immobilizera.
Skasowałem wszystkie błędy włączyłem silnik i poczekałem aż całość troche pochodzi i powtorzyłem wszystko jeszcze raz.Tym razem został błąd 282 tak więc zakładam ze reszta to po prostu stare błędy.Najgorsze jest dla mnie to że teraz po prostu boję się gdziekolwiek Polą ruszać bo znow mi zgaśnie i bedzie "dupa".Prosze o pomoc :beg:
Jesli takie oznaczenie P0282,to "Wtryskiwacz cylindra 8 - niski sygnał" to z kodow ogolnych VW
natomiast z tego co kolega wyzej napisal..
cos takiego znalazlem w necie:
"może chodzi o silniczek krokowy przepustnicy.. hmm nie falują Ci obroty, albo gwałtownie spadają na biegu jałowym? tego typu objawy często pojawiają się również w polówkach..
Silniczek krokowy został wymieniony zaraz po kupnie samochodu, ale owszem obroty na biegu jałowy troche falują.
Czytałem, że trzeba przywórcić podstawowe nastawy przepustnicy. Ale nie wiem czy to cos pomoże.
Goblin, czyli jesteśmy "w domu" :mrgreen:
proponuję dokładne czyszczenie przepustnicy, łącznie z jej wymontowaniem (bo czyszczenie jej tylko od góry na nie wiele się zdaje), a następnie tak jak napisałeś (jeśli jest to konieczne w Twoim autku), adaptacja - czyli przywrócenie nastaw podstawowych."
Co do przepustnicy to dzisiaj ją wyczyściłem i niestety nic się nie zmieniło, na dodatek odłączyłem kostke żeby sprawdzić czy w ogole działa i wydaje się, że wszystko jest w porządku.Co do falujących obrotów to jak wyżej napisalem występuje to na zimno przez jakies 20-30 sekund a pozniej jest już wszystko w jak najlepszym porządku.
Chciałem jeszcze spytać co do tego drugiego problemu bo to jest "priorytet", czy możliwe że silnik mi zgasł podczas jazdy przez immobilizer? Bo jak usiłowałem go zapalić to pompa paliwa chodziła wiec wydaje sie że problem tkwi w zapłonie który mogł zostać odcięty przez to właśnie.Dziwi mnie jednak to, że pół godziny pózniej po zholowaniu auto odpaliło od ręki:(
[quote=""firepower""]Chciałem jeszcze spytać co do tego drugiego problemu bo to jest "priorytet", czy możliwe że silnik mi zgasł podczas jazdy przez immobilizer? Bo jak usiłowałem go zapalić to pompa paliwa chodziła wiec wydaje sie że problem tkwi w zapłonie który mogł zostać odcięty przez to właśnie.Dziwi mnie jednak to, że pół godziny pózniej po zholowaniu auto odpaliło od ręki:([/quote]
Nie tylko ty masz taki problem. Ja mam to samo. Auto gasnie 30 min przerwy i dalej jedzie tylko niestety nie za daleko i moge jechac max 5-6 km od domu ;/ Ale zdarza sie tak ze autko zrobio nawet 100 km i nic, po chwili problem sie powtarza.
Ok dzisiaj pojechałem do mechanika żeby wymienić termostat i zupełnie przypadkiem okazało sie ze aparat zapłonowy ma wytartą tulejkę i palec zamiast sie kręcić w kółko zataczał elipse i zniszczył całą kopułkę(nową).Tak więc aparat + kopułka do wymiany.Dam znać czy to pomogło bo może sie okazać że nie tylko ja mam taki problem:) poproszę jeżeli posiadacie jakieś namiary na hurtownie/sklepy gdzie mogę to dostać, wiem że google to dobra strona ale może macie jakis sklep do polecenia.
[quote=""firepower""]Ok dzisiaj pojechałem do mechanika żeby wymienić termostat i zupełnie przypadkiem okazało sie ze aparat zapłonowy ma wytartą tulejkę i palec zamiast sie kręcić w kółko zataczał elipse i zniszczył całą kopułkę(nową).Tak więc aparat + kopułka do wymiany.Dam znać czy to pomogło bo może sie okazać że nie tylko ja mam taki problem:) poproszę jeżeli posiadacie jakieś namiary na hurtownie/sklepy gdzie mogę to dostać, wiem że google to dobra strona ale może macie jakis sklep do polecenia.[/quote]
ok to daj znac czy to jest powodem... I napisz jaki koszt naprawy
Witam, tak wiec po wymianie aparatu zapłonowego,kopułki i palca silnik jakby równiej pracuje.Co do zimnego startu to nic sie nie zmienilo i trzeba chwile potrzymac gaz żeby oborty sie ustabilizowały.Niestety pojawiła sie kolejna rzecz, po rozgrzaniu silnika co jakis czas na biegu jałowym obroty gwałtownie spadaja i albo auto zgaśnie albo wszystko wraca do normy, każde zatrzymanie sie na światłach powoduje zgaśniecie silnika przy wyprzedzaniu badz gwałtownym wciśnieciu gazu(nie zawsze) auto zaczyna pracowac na 3 cylindrach a po chwili włącza sie 4 i wszystko wraca do normy.Prosiłbym o jakies pomysły bo mi sie powoli kończą :beg:
Witam, adaptacji niestety zrobic nie mogłem, wykonywałem wszystko tak jak w tutkach ale żaden napisz Trwa Adaptacja sie nie pojawił, dodatkowo po tym wywaliło mi mase błędów co do przepustnicy.Po jej rozebraniu okazało sie ze silniczek sterujacy(on sie w tej wersji nie nazywa krokowy chyba?) po prostu nie działa.Czeka mnie teraz poszukiwanie odpowiedniego silniczka bo nie mam zamiaru placić 900 stów za nową albo kupować używańca.
02.03.2010
A więc po długich i męczących walkach z Polą udało się coś zdziałać.Przepustnice naprawiłem rozkrecając ja na części pierwsze i regenerując silniczek.Aparat wymieniłem na nowy i jak sie pozniej okazało przysłano mi wadliwy i obroty falowały jak głupie, zregenerowałem wiec stary i wszystko jest cacy, silnik pracuje równo na zimno i ciepło:) Zachciało mi sie jeszcze wczoraj wymienic wszystkie gumowe przewody ciśnieniowe i tutaj zaczął sie kolejna problem... Silnik w ogóle sie nie chce wkrecać na obroty, wciskam gaz a silnik reaguje po kilku sekundach(i robi to wolno).Mam wrażenie jakby chodził w trybie awaryjnym:( niestety vag nie pokazuje zadnych błędów, wszystkie wężyki które zmienialem sprawdzałem 100 razy czy aby przypadkiem o czymś nie zapomniał.Czy spotkał sie już ktoś z czymś takim?