[6n2] Dźwignia linki otwierania maski nie odbija

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
piotrom87
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:01

[6n2] Dźwignia linki otwierania maski nie odbija

Post autor: piotrom87 »

Witam, mam taki problem: Jak chcę otworzyć przednią maskę, to pociągam za dźwignię która połączona jest z linką otwierania maski, ale później rączka zostaje na tym samym miejscu (nie wraca do pierwotnego położenia, co uniemożliwia późniejsze zamknięcie maski). Trzeba ją ręcznie wcisnąć.
Czy ktoś już spotkał się z podobnym problemem i może wie jak to naprawić???
Czy może konieczna będzie wymiana linki? Proszę o odpowiedzi.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

Prześledź drogę linki od dźwigni do zamka. To nie jest zbyt duży odcinek. Może gdzieś się zagięła delikatnie lub coś ją blokuje. Może jest źle założona w którymś miejscu.
Awatar użytkownika
piotrom87
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:01

Post autor: piotrom87 »

Jutro to dokładnie sprawdzę. Założona jest na pewno dobrze bo nikt jej nie zdejmował, a przed zimą jeszcze wszystko działało jak trzeba.
Możliwe że się gdzieś zagięła ale mechanik (który nie miał jeszcze czasu tego dokładnie obejrzeć) powiedział mi że może coś stało się z płaszczem ochraniającym linkę - mógł się rozciągnąć czy coś...
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

[quote="piotrom87"]powiedział mi że może coś stało się z płaszczem ochraniającym linkę[/quote]
To jest najbardziej prawdopodobna przyczyna. Może pancerze gdzieś się poniszczył i blokuje lnkę. może stał się nieszczelny i naleciało brudu i ciężej jej "chodzić" lub przymarza woda w pancerzu.
Myślę że w razie potrzeby wymontować linkę i ją obejrzeć. Jakieś skomplikowane to nie jest. W razie czego powinno byc to opisane w książce Sam Naprawiam VW Polo (jest w dziale Manuale, ta sama co od 6N1)
r
r3adytorock
Początkujący
Początkujący
Posty: 128
Rejestracja: 29 sty 2010, 18:37
Lokalizacja: kraków

Post autor: r3adytorock »

ja mam ten sam problem, ale poczekam do wiosny i wtedy naprawie ;)
Awatar użytkownika
suff
Wtajemniczony
Wtajemniczony
Posty: 2474
Rejestracja: 13 lis 2008, 20:00
Lokalizacja: Berlin
Kontakt:

Post autor: suff »

a ja myślałem, że ten typ tak ma...teraz będzie mnie denerwowało :banghead: :banghead: :banghead:
Awatar użytkownika
waglik
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 608
Rejestracja: 05 kwie 2009, 20:50
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska,Tarnów

Post autor: waglik »

suff ja też tak mam w POLO, ale rozgryzłem to i po prostu gdy pociągam za wajche do siebie to potem daje w drugą strone i spokój, znowu nic męczącego i uporczywego... ;) z takimi błędami na prawde da się żyć...
Awatar użytkownika
paffcio
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 5507
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:10
Lokalizacja: RJA

Post autor: paffcio »

[quote="waglik"]z takimi błędami na prawde da się żyć...[/quote]
ale po co jak moze dzialac jak powinno ? ciągniesz elegancko odbija i wszystko jest git :) a koszta linki są naprawde nieduze
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

Czekajcie czekajcie, bo czegoś nie rozumiem. Generalnie jak otwieram maskę to rzeczywiście jakoś mocno linka nie wraca, ale nie ma problemu z zamknięciem maski.
Założyciel tematu piotrom87 napisał:
[quote="piotrom87"]ale później rączka zostaje na tym samym miejscu (nie wraca do pierwotnego położenia, co uniemożliwia późniejsze zamknięcie maski). Trzeba ją ręcznie wcisnąć.[/quote]
Także gdzieś jest babol. Jak kolega sprawdzi to będziemy wiedzieć co i jak.
Awatar użytkownika
piotrom87
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:01

Post autor: piotrom87 »

Sam się już zaczynam zastanawiać czy rzeczywiście problem jest z linką czy z zamkiem od maski.

[quote="czaja454"]Czekajcie czekajcie, bo czegoś nie rozumiem. Generalnie jak otwieram maskę to rzeczywiście jakoś mocno linka nie wraca, ale nie ma problemu z zamknięciem maski.
Założyciel tematu piotrom87 napisał:
[quote="piotrom87"]ale później rączka zostaje na tym samym miejscu (nie wraca do pierwotnego położenia, co uniemożliwia późniejsze zamknięcie maski). Trzeba ją ręcznie wcisnąć.[/quote]
Także gdzieś jest babol. Jak kolega sprawdzi to będziemy wiedzieć co i jak.[/quote]

Chodzi o to że jeśli chcemy otworzyć maskę to pociągamy za linkę, a ta z kolei pociąga 'cyngiel' który jest w zamku.
Widocznie cyngiel zostaje w położeniu umożliwiającym tylko otwarcie maski i żeby ją zamknąć (i ty samym przesunąć cyngiel) trzeba wcisnąć dźwignię. Może tam trzeba szukać przyczyn i winna jest np sprężyna?

Na pewno wcześniej linka odbijała, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Z resztą mam także T4 w którym linka odbija bez najmniejszych przeszkód.
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

No więc jednak na początku przyjrzyj się zamkowi i sprężynie. Ale bez konkretów to możemy tylko gdybać...
Awatar użytkownika
gallus
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 413
Rejestracja: 10 cze 2009, 10:11
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: gallus »

[quote="waglik"]suff ja też tak mam w POLO, ale rozgryzłem to i po prostu gdy pociągam za wajche do siebie to potem daje w drugą strone i spokój, znowu nic męczącego i uporczywego... ;) z takimi błędami na prawde da się żyć...
[/quote]
Ja mam identycznie i nie robi mi to żadnego problemu :).
Mam gdzieś trendy i style urodziłem się po to aby sam je tworzyć i wyznaczać.
Perła:http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... 56&t=12121
Awatar użytkownika
suff
Wtajemniczony
Wtajemniczony
Posty: 2474
Rejestracja: 13 lis 2008, 20:00
Lokalizacja: Berlin
Kontakt:

Post autor: suff »

[quote="gallus"]Ja mam identycznie i nie robi mi to żadnego problemu .[/quote]

[quote="waglik"]suff ja też tak mam w POLO, ale rozgryzłem to i po prostu gdy pociągam za wajche do siebie to potem daje w drugą strone i spokój, znowu nic męczącego i uporczywego... z takimi błędami na prawde da się żyć...[/quote]


Chłopaki, wiem że da się z tym żyć bo żyję od kiedy mam Polówkę :-) Problemem tutaj jest moja mentalność, która cały czas z tyłu głowy szepce mi, że coś nie działa tak jak powinno i trzeba się tym zająć :grin: taki mój osobisty #fail :-)
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

[quote="suff"]Problemem tutaj jest moja mentalność, która cały czas z tyłu głowy szepce mi, że coś nie działa tak jak powinno i trzeba się tym zająć taki mój osobisty #fail [/quote]
Tak to już jest jak się jest perfekcjonistą. Duperele nie daja spokoju.
Awatar użytkownika
piotrom87
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:01

Post autor: piotrom87 »

Ostatnio zrobiło się trochę cieplej a i ja również znalazłem więcej czasu żeby pogrzebać przy aucie ;)
Udało mi się rozwiązać problem. Winnym okazała się być nie linka a zamek od przedniej maski. Wystarczyło go porządnie przeczyścić i potem nasmarować (szczególnie sprężynę oraz tę część która odpowiada za 'odbijanie' linki). No i oczywiście później prawidłowo przykręcić -tzn. w miejscu jego fabrycznego montażu (co mi się od razu nie udało i maska nie chciała się zamknąć :P). A więc samej linki nie trzeba na pewno wymieniać, no chyba że ktoś ją urwie...

Jako że problem został rozwiązany, temat można zamknąć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”