Witam pisze do forumowiczów z takim problemem. Autko stało 2 dni na mrozie i dzisiaj postanowiłem je odśniezyc i odpalic po przekreceniu kluczyka autko odpaliło elgancko dodałem mu lekko gazu tak do 1700 obrotów i kiedy juz puściłem gaz tak jakby zadławiło samochód i zgasł po odczekaniu 5 min druga próba i tez zero efektu tylko ze teraz odrazu sie zadławił bez gazu??
Macie pomysł? bo ja jestem totalnie zielony w kwestiach mechaniki samochodu....
polo 96 1.4