Postanowiłem w końcu wziąć się za irytująco słabe i niebezpieczne hamulce w mojej 6N. Na co dzień jeżdżę golfem mkIV 2,0 i gdy przesiadam się do polówki to strach w ogóle się rozpędzać. Auto ma tragiczne hamulce. Po rozmowie z moim mechanikiem i kilkoma osobami ten typ tak ma. Nie byłem świadom, że mam hamulce rodem skoda favorit póki nie kupiłem golfa. Pierwsze hamowanie i leże na kierownicy

Koledzy doradźcie jak usprawnić hamulce? Tarcze, klocki i tak będę zmieniał wczesną wiosną. Pytanie co jeszcze? Pompa z 6N2? U mnie nie ma abs-u. Przy okazji proszę o doradzenie zakupu klocków i tarcz. Może nie najwyższa półka bo mnie nie stać ale coś niezłego :crazy: Przewody w stalowym oplocie są bardzo drogie? A i od razu uprzedzę, nie mam zamiaru swapować tarczy na tył :amen:
I jeszcze jedno pytanko-czy osłona pod silnik z benzyny 6n2 spasuje do mojej 6N?