Witam!
Mam problem z moją polówką a mianowicie.
Posiadam polo 1.9d 1998 .
Chodzi o to że nie za każdym razem jak przekręcam kluczyk zaskakuje rozrusznik.
Jesli już zaskoczy to jest ok kreci zdrowo więc należy wykluczyć akumulator.Po kilku próbach przekręcenia kluczyka auto zapala .
Ale bywa że przekręcam kluczyk a rozrusznik wogle sie nie rusza.
Ja osobiście podejrzewam że może to być wina stacyjki albo elektromagnesu ale nie jestem pewien .
Jeśli może ktos pomóc to będę wdzięczny.
pozdrawiam i czekam na odp.
[quote=""pawellublinpolo""]Ja osobiście podejrzewam że może to być wina stacyjki albo elektromagnesu ale nie jestem pewien .[/quote]
Dobrze podejrzewasz kostka w stacyjce lub uszkodzenie rozrusznika.
przy stacyjce z tyłu gdzie wpina się kostkę tam jest przyczyna jest tam przekznik przykręcony na jedną śrubkę trudno ją odkręcić to jest do wymiany koszt wymiany 25 zł jeżeli oczywiście to nie rozrusznik sprawdzić można przekręcając kluczyk i mostkując dwa najgrubsze kable przy kostce od stacyjki rozrusznik powinien kręcić wtedy masz odpowiedz powodzenia