Witam posiadam polówke z 2006r. 1.4TDI (BNM,BNV)
Dziś podczas jazdy (rozgrzany silnik) zaczęła migać czerwona kontrolka oleju.
Po sprawdzeniu stan oleju w normie wymieniany razem z filtrami 2tys km temu.(Aktualny przebieg 182tys. km)
Po ponownym rozruchu spokój.
Co mogło być powodem takiego zachowania samochód nie traci na mocy, obroty w porządku.
Poczytaj o napędzie pompy oleju w silnikach 1.4 TDi, Jest tam napinacz i łańcuch, które z czasem się zużywają i mogą doprowadzić do zatarcia silnika, jeśli na czas się tych elementów nie wymieni. Najgorsze jest to, że trzeba zrzucić miskę, żeby ocenić stan tych elementów...
Ten w misce jest od poziomu wiec by sie żółta paliła.
Tak wiec do sprawdzenia czujnik i przewody od czujnika przy filtrze jak w porządku to micha do zrzucenia może tylko smok sie przyblokował.
W dobrym zakładzie mech mają manometr do pomiaru ciśnienia oleju który wkręca się zamiast czujnika. Raz byłem u gościa który miał pompkę z manometrem do pomiaru punktu zadziałania i wyłączenia czujnika ciśnienia oleju.
U mnie w Polówce pojawiła się też kontrolka oleju, ale to było jakoś na początku roku jak były cholernie ostre mrozy. Przez chwilę pochodził jak traktor, ale jak się rozgrzał to wszystko wróciło do normy. Dolałem mu ze 2l na dolewkę nowego oleju i do tej pory nie było problemu.