Witam zuwazylam ze czasmi po nocy jak spuszcze reczny slysze takie uderzenie jakby nie odpuscil i chwile jeszcze trzymal po opiszczeniu dzwigni. Potem w ciagu dnia juz jest ok. Sytuacja ma.rowniez miejscejak postoi kilka dni. Co to moze byc i jak to zrobic?
Ostatnio zmieniony 09 gru 2016, 20:38 przez brosk, łącznie zmieniany 1 raz.
Bębny nie są szczelne, wilgoć dostaje się do środka, a dodatkowo jeśli dawno nie były wymieniane to jest tam też rdza, pył z okadzin i inny syf więc przy mrozach szczęki mogą przymarzać. Jeśli szczęki odpuszczają podczas ruszania, bęben nie grzeje się podczas jazdy to nie ma się czym przejmować.
Potwierdzam występowanie podobnych objawów również i w moim przypadku. Dodatkowo przez pierwszych kilka kilometrów od uruchomienia przy każdym hamowaniu słychać dość głośno jak klocki mają kontakt z tarczami. Zapewne wynika to z warunków atmosferycznych jakie obecnie mamy, bo latem nie zaobserwowałem takich problemów.