Mam pytanie dotyczące renowacji lakieru. Przejechałem całe auto pastą TEMPO i próbowałem też AUTOMAXEM. Ogólnie wygląda nie najgorzej ale zostały głębsze ryski, których nie udało mi się usunąć. Oto przykład:

Mam pytanie do osób które przerabiały ten temat. Co warto zrobić, aby przywrócić lakierowi pierwotny (albo zbliżony) wygląd. Myślałem nad tymi woskami czy pastami koloryzującymi ale są róże dostępne na rynku. Który byście polecili, a może jeszcze co innego. Np. matowanie papierem na 2000 a potem polerka pastą G3 ? :boredom: