Hej. Mam taki kłopot od jakiegoś czasu rano grzeje mój motorek 1.4 TDI 2 razy na świecach kręcę mam wrażanie ze odpalił puszczam kluczyk i gaśnie później włączam zapłon 1 raz grzeje i odpala normalnie podejrzewałem może świece jak sądzicie?
podłącz vaga zobacz czy pokazuje błędy, sprawdź świece, jak masz wrażenie, że odpalił ? to nie benzyna, to diesel jak zapali to całą budą targnie i klepie z daleka słychać kiedy zapali, a kiedy nie
Przy obecnych temperaturach to na pewno nie świece. Raczej nie dostaje paliwa do pompek. Czyli od najprostszych rzeczy filtr paliwa do zmiany (można sprawdzić czy przed odpaleniem masz w nim paliwo), potem uszczelnienia pompek i na koniec same pompki plus pompa paliwa (pompa tandemowa).
Wrażenie że już załapał, a może jednak się myliłem. Vaga podpinałem i nie ma żadnego błędu . Komplet filtrów zmieniałem 1000 km temu chyba że trzeba było jakoś odpowietrzyć filtr paliwa, ja po prostu go podpiołem i tyle. Wcześniej miałem podejrzenie że cieknie mi pompa tandem ale po wymyciu silnika nie zauważyłem żadnego wycieku.
Może go po prostu za krótko trzymasz na rozruszniku, jak spiralka świec zgaśnie to targasz nim aż zapali, wiem po swoim jak za szybko chciałem zapalić to też mnie olewał, wyjdź do garażu i spróbuj go dłużej przytrzymać jak zgaśnie to zaraz będziemy myśleć co mu dolega
weź tez pod uwagę ze mamy zimę oprócz polówki mam fabie 1.4tdi i tez mi z rana nie pali za pierwszym razem (nie zawsze ale zdarza jej się jak są minusowe noce) mimo tego ze podgrzewam świece 2krotnie dla świętego spokoju wymień świece żarowe ale jeśli to nie pomoże jedz do elektryka. Przyjdzie wiosna to się ustabilizuje:)
Teraz odpaliłem go po pierwszym grzaniem wcale długo nie trzymałem ale może rzeczywiście ciut dłużej jak zawsze to robię. Dzisiaj będę wracał rano do domu to sprawdzę po 8h stania na dworze czy odpali i jak. Sądzę też że może jest to spowodowane akumulatorem 75Ah który jest wiecznie niedoładowany przynajmniej tak pokazuje okienko. Naładowałem go dzisiaj ale za ciemno żeby oszacować co teraz w okienku pokazuje podejrzewam że do doładowania, po podpięciu vaga wyszło mi za mały prąd rozruchowy tylko nie wiem z kiedy to może jakiś stary...
jak akumulator będzie niedoładowany to będzie dłużej kręcił i będzie słychać, że mu ciężko, też miałem 1.4 tdi i jak miał aku niedoładowane to ciężko palił ale trzeba go dłużej przytrzymać niż benzynę, mi autko przy -20 paliło bez problemu ale musi go rozrusznik dość dobrze targnąć
Podłącz akumulator tak na 24h pod prostownik jak da rade, popatrz jak będzie palił po tej operacji. Może tez być tak że prąd gdzieś Ci ucieka. Diesel potrzebuje niestety kopa przy odpalaniu więc fajnie by było jak byś miał akumulator naładowany
No fakt faktem że wcześniej jeździłem benzyniakami i może po prostu nie jestem przyzwyczajony do diesla postaram się dłużej go kręcić i zobaczymy jakie będą efekty.
ja własnie odwrotnie i czuje różnicę mam 1.9 tdi i 1.6 benzynę, diesel się musi namyśleć i targnąć silnikiem a do benzyny wpadam szybki strzał i pali, jeszcze jak wiadomo zależne od podgrzania świec jak sie nagrzeją dobrze to szybciej ci zapali, a jak słabo to musisz dobrze zakręcić, nigdy nie miałem problemu z odpalaniem polówki jedynie jak aku zdechnie
[quote=""ravenice1990""]Wrażenie że już załapał, a może jednak się myliłem. Vaga podpinałem i nie ma żadnego błędu . Komplet filtrów zmieniałem 1000 km temu chyba że trzeba było jakoś odpowietrzyć filtr paliwa, ja po prostu go podpiołem i tyle. Wcześniej miałem podejrzenie że cieknie mi pompa tandem ale po wymyciu silnika nie zauważyłem żadnego wycieku.[/quote]
Dzisiaj rano przy odczuwalnej temp. -6*C odpalił po pierwszym grzaniu, kręciłem ok 3 sekund.y Może jednak przyzwyczajenie do benzyniaka zostało że pali aby kluczykiem ruszę. Dzięki za pomoc POZDRAWIAM