Witam.
Zauważyłem że jak kręcę kierownicą w lewo/prawo na postoju to spadają mi obroty do 700 z 1000 normalnych czasami po spadku do tych 700 skaczą nawet do 1400.
1. Maił kiedyś ktoś coś takiego?
2. Co może być tego przyczyną?
3. Jak napędzana jest ta pompa?
Jeśli masz wspomaganie to normalne bo pompa musi działać i to jest obciążenie dla silnika , i obroty wtedy falują.
U Mnie tez tak jest że na postoju podczas kręcenia kierownicą obroty falują może troszkę mniej niż u Ciebie a posiadam polo 6n 1.4 8v 60km.
Czyli prawdopodobnie coś z ładowaniem szczotki na alternatorze?
Możliwe bo jak włączam jakieś urządzenia typu radio czy inne pierdoły potrafi być tak że przygasają światła wewnątrz auta
Ja mam tak że jak włączę światła to zafalują obroty wiadome duże obciążenie dla alternatora, ale od radia czy innych pierdół nic się nie dzieje więc może coś być z alternatorem.
czyli masz winnego.. szczotki albo regulator napięcia, ale najpierw sprawdź jakie jest napięcie na aku przy odpalonym silniku
mozesz też sprawdzić ile będzie jak zaczniesz kręcić kierownicą
W przypływie natchnienia pogrzebałem ciut przy aucie.
1. Ładowanie jest w jak najlepszym porządku.
2. Podniosłem koła przednie i bez obciążenia skoki nie występują.
3. Wymieniłem płyn wspomagania kierownicy skoki się zmniejszyły do około 900 obr/min
4. Przy maksymalnym skręcie przygasza silnik.
5. Skoki nie występują na zimnym silniku.
Witaj
Ja mam co prawda Polo z silnikiem 1.0 wiec nie wiem jak będzie w Twoim przypadku, jednakże u mnie na wężu wspomagania mam czujnik ciśnienia, który zapobiega spadkowi obrotów przy kręceniu kierownica na postoju. Z tego co kiedyś widziałem większe silniki mają ten czujnik bezpośrednio na pompie, wiec możliwe, że u Ciebie tam właśnie jest. Jeśli będzie niesprawny to auto nie trzyma równych obrotów na wolnych.
Pozdrawiam