hej
chciałbym odłączyć centralny zamek w aucie na zimę.
na 99% jest to fabryczny centralny wraz z alarmem. wiem że po prawej stronie w bagażniku znajduje się pompa.
gdzie mógłbym łatwo odłączyć bezpiecznie centralny i w razie czego łatwo podłączyć z powrotem.
z góry dzięki.
pozdro
Wyłączenie centralnego zamka ...
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
[quote=""Maniack""] wiem że po prawej stronie w bagażniku znajduje się pompa.[/quote]
Skoro wiesz to tak po prostu wyciągnij wiązkę kabli wchodząca w pompę i centralny zamilknie...
W bezpieczniki to nie ma sensu się bawić bo centralny wspólnie na jednym bezpieczniku z innymi urządzeniami.
Tak w ogóle to dlaczego chcesz odłączać na zimę :?:
Skoro wiesz to tak po prostu wyciągnij wiązkę kabli wchodząca w pompę i centralny zamilknie...
W bezpieczniki to nie ma sensu się bawić bo centralny wspólnie na jednym bezpieczniku z innymi urządzeniami.
Tak w ogóle to dlaczego chcesz odłączać na zimę :?:
xm55 chce wyłączyć bo wystarczy jak teraz -3 stopnie i centralka głupieje, otwieram, ona się od razu zamyka i tak w kółko.
chyba sobie na zimę malucha albo cinquecento kupie :niewiem:
-- Nie Lis 23, 2008 11:18 am --
centralny odłączyłem ... auto otworzyłem :dance: :dance: :dance:
chyba sobie na zimę malucha albo cinquecento kupie :niewiem:
-- Nie Lis 23, 2008 11:18 am --
centralny odłączyłem ... auto otworzyłem :dance: :dance: :dance:
Moim zdaniem to nie centralka głupieje, tylko nie ma siły otwożyć któregoś zamka (najprawdopodobniej trochę przymarzł). W takim przypadku centralka automatycznie zamyka wszystkie zamki.
To samo jest w drugą stronę. Jak przy zamykaniu nie może któregoś zamka zamknąć to ponownie otwiera wszystkie drzwi.
To samo jest w drugą stronę. Jak przy zamykaniu nie może któregoś zamka zamknąć to ponownie otwiera wszystkie drzwi.
Przemo_I
no w tym wypadku się mylisz.
Gdy centralka była włączona rygle wyskakiwały w górę i za chwilę w dół. I nawet jak rygiel był w górę (drzwi powinny się otworzyć) i się nie dało otworzyć.
Wyłączyłem centralny - włożyłem kluczyk, przekręciłem, auto otwarte :geek:
być może gdy będzie duży mróz to nawet kluczykiem nie otworze no ale bynajmniej wejde do auta na te minus 2 czy minus 3 a nie że ludzie się ze mnie śmieją bo lekki przymrozek a ja tyłem wchodziłem :dance: :dance: :dance:
pozdr.
no w tym wypadku się mylisz.
Gdy centralka była włączona rygle wyskakiwały w górę i za chwilę w dół. I nawet jak rygiel był w górę (drzwi powinny się otworzyć) i się nie dało otworzyć.
Wyłączyłem centralny - włożyłem kluczyk, przekręciłem, auto otwarte :geek:
być może gdy będzie duży mróz to nawet kluczykiem nie otworze no ale bynajmniej wejde do auta na te minus 2 czy minus 3 a nie że ludzie się ze mnie śmieją bo lekki przymrozek a ja tyłem wchodziłem :dance: :dance: :dance:
pozdr.
-
AAnonymous
Przemo_I akurat ma rację.
Może czasami wydaje się, że wszystkie rygle są w górze, ale czasami wystarczy minimalne nie-do-otwarcie a po chwili central rygluje wszystko.
Wiem co mówię, bo sam tego doświadczyłem zeszłej zimy gdy musiałem wezwać nawet złodzieja, bo centralka zatrzasnęła mi zamki w momencie kiedy jedyny komplet kluczyków był w środku.... i też był mróz, a ja jeszcze nie miałem posmarowanych zamków....
Od tego czasu nauczyłem się zimą, rano , odłączać kluczyk od pilota - po odpaleniu silnika (kluczyk w stacyjce) ja mam w ręku pilota w trakcie skrobania ;-)
Może czasami wydaje się, że wszystkie rygle są w górze, ale czasami wystarczy minimalne nie-do-otwarcie a po chwili central rygluje wszystko.
Wiem co mówię, bo sam tego doświadczyłem zeszłej zimy gdy musiałem wezwać nawet złodzieja, bo centralka zatrzasnęła mi zamki w momencie kiedy jedyny komplet kluczyków był w środku.... i też był mróz, a ja jeszcze nie miałem posmarowanych zamków....
Od tego czasu nauczyłem się zimą, rano , odłączać kluczyk od pilota - po odpaleniu silnika (kluczyk w stacyjce) ja mam w ręku pilota w trakcie skrobania ;-)
koval
chyba, że jest tak jak mówisz i rygle wydawają się być całkowicie w górze, ale do końca jednak nie są otwarte drzwi i blokują.
możliwe.
co nie zmienia faktu, że po odłączeniu centralnego odpada 1 problem - bzikowanie rygli, raz w góre, raz w dół podczas mrozu.
chyba, że jest tak jak mówisz i rygle wydawają się być całkowicie w górze, ale do końca jednak nie są otwarte drzwi i blokują.
możliwe.
co nie zmienia faktu, że po odłączeniu centralnego odpada 1 problem - bzikowanie rygli, raz w góre, raz w dół podczas mrozu.
Ludzie wymontujcie zamki z drzwi, wyczyście i nasmarujcie raz na 5 lat można to zrobić to raczej nie kłopot. Po takiej operacji skończą się problemy. W polówkach,w seatach,zamarzanie zamków to typowa usterka, i problem leży w zamku nie we wkładce w klamce psikanie nic nie da. Na starym forum temat był poruszany 100-ki razy, jest nawet manual na ten temat z fotkami jak to zrobić. Zamarzanie wkładki to pikuś w szoku można to nawet o... też pomoże :lol:
Pozdrawiam.A.
Pozdrawiam.A.