Fiat CC 900 czyli auto tymczasowe MiSiEk-GDA

[MiSiEk-GDA]

Witam
Miałem nie zakładać tego tematu, bo chwalić się w sumie nie ma czym ale co tam może wzbudzę nim u kogoś uśmiech na twarzy Większość z was wie jak skończyło moje poprzednie auto dodatkowo sprawy z finansami i pracą międzyczasie ostro się posypały no i trzeba było kupić coś taniego nie dobitego co by woziło 4 litery jednocześnie nie robiąc dziury w portfelu. Z całego serca chciałem żeby to było kolejne polo nawet niemal kupiłem jedną 6N Po ok miesiąca poszukiwań blisko domu, bo nawet za bardzo nie było jak i czym kręcić się gdzieś dalej na oględziny w moje ręce wpadło o to takie toczydełko, którego dane poniżej:
Model: Fiat Cinquecento Happy
Rok produkcji: 1998r.
Przebieg: Przy kupnie (19-03-2013) 113 500km z kawałkiem, obecnie dochodzi do 115 150km
Silnik: benzyna 899 29kW :evil:
Kolor: biały

Wyposażenie:
- ciemno zielone szyby wraz z tylnimi uchylnymi
- dzielona tylna rozkładana kanapa + 4 zagłowki (podobno miały je tylko ostatnie produkowane wersje cc)
- podgrzewana tylna szyba
- owiewki HEKO :crazy:
- Radio CD KENWOOD KDC-3024 + 2 głośniki 10tki na przodzie
- Zestaw głośnomówiący bluetooth Nokia CK-7W :shock: do tego ori uchwyt tel Samsung-a
- Immobilizer + auto alarm z zamkiem centralnym
- blokada skrzyni biegów

Dotychczasowe zmiany i naprawy od kupna samochodu:
- przerejestrowałem i przepisałem OC na siebie :crazy:
- wymiana piór przednich wycieraczek
- umyłem i nawoskowałem :lol:
- nakleiłem monstera pod maską

Najbliższe plany:
I tu ciężko powiedzieć co z nim zrobię Bo z jednej strony nie chce mi się pakować kasy w auto, które jest przejściowe ale korci by może coś się małym nakładem finansowym pobawić. Z takich rzeczy co mi chodzi po głowie to:
- na bank jak będę miał czas przełożę radio na to co zostało z 9N , bo jednak brak usb i mp3 boli, a transmiter fm średnio wygodny i może zmienię głośniki
- zmienię olej filtry i inne płyny
- porobię zaprawki i pozbędę się rudej, która atakuje i ma prawo gdyż auto ma 15 lat
- klika śmiesznych wlep co by auto było wesołe jeszcze nie wiem jakich :scratch:
- myślę by strzelić kołpaki na jakiś kolor co by się wyróżniał w tłumie
- chciałbym założyć lifty maski, bo jednak to jest wygoda i bezpieczeństwo w porównaniu ze stawianiem jej na metalowym pręcie
- przejrzeć i powymieniać elementy które będą o to wołać by był sprawny technicznie
- włożyć ledową żarówkę do podświetlenia wnętrza

Samochód na dzień dzisiejszy prezentuje się tak:



Na koniec powiem jedno: Choć w garażu chwilowo stoi Fiat w sercu mym nadal jest tylko i wyłącznie VAG :amen: I możecie być o przyszłość spokojni, bo pojawi się za jakiś czas z pewnością kolejny Tymczasem zapraszam do komentowania sugestii itd :piwo:

[shao]

[quote="MiSiEk-GDA"]
- klika śmiesznych wlep co by auto było wesołe jeszcze nie wiem jakich :scratch: [/quote]

Auto jest smieszne samo z siebie (i z nazwy), nie rob agrotjunow wlepowych albo blache dostaniesz. W ogole jaki przebieg :shock: nie zgubiles jednego zera? jezeli naprawde ponizej 20k to tym bardziej udany zakup!

Co do sugestii to dbaj i tyle, a po drodze montuj kase i bierz Porsche jak chcesz VAGa :crazy: albo jak Ci sie nudzi to rob swapa do cieniasa 2.0 l 20V R5 Turbo z Fiata Coupe :crazy:

[MiSiEk-GDA]

Przebieg jest autentyczny właśnie i do tego są papiery, które potwierdzają że nikt nie skręcił go. Mało tego w daszku słonecznym znalazłem jak go sprzątałem po swojemu po zakupie kartkę z zapiskami jak ktoś liczył sobie spalanie (tak tak bo nie ma licznika dziennych kilometrów :crazy: tylko ogólny) dlatego jak mówiłem między innymi dlatego go kupiłem.

[Kamil88C]

Nie bądź taki skromny, sam dojeżdżam do pracy fiatem cinquecento 900 SX z LPG ,a jego spalanie -> 6,7 - 6,9l gazu!

[MiSiEk-GDA]

[quote="Kamil88C"]Nie bądź taki skromny, sam dojeżdżam do pracy fiatem cinquecento 900 SX z LPG ,a jego spalanie -> 6,7 - 6,9l gazu![/quote]
Właśnie jedyny ból jest, że tu gazu nie ma bo właściciel starej daty mało latał i nie opłacało mu się go montować na tak małe przebiegi co nim robił. Ja w sumie tez głownie używam go do jeżdżenia praca dom, bo w robocie na co dzień jeżdżę tym z lewej z ostatniej foty Teraz tak na biegu porobiłem kilka zdjęć tego co dostałem razem z nim:
Kilka faktur dokumentów:

Z czego ten rozwala najbardziej

I coś co za każdym razem wywołuje i u mnie i u każdego komu to pokazuję uśmiech na mordzie :crazy: a mianowicie obadajcie pilota od alarmu :crazy:

[Kamil88C]

Mały fiat przetrwa jeszcze tysiąc lat! :victory:

[vwmaro]

kiedy montujesz turbinę :lol:
Autko fajne znaczy dobrze zachowany egzemplarz

[kolo]

czemu jeszcze w zaawansowanych to auto nie jest ? :crazy: :crazy: :crazy: :crazy:

[shao]

[quote="kolo"]czemu jeszcze w zaawansowanych to auto nie jest ? :crazy: :crazy: :crazy: :crazy:[/quote]

Bo nie ma dressingu na oponach :crazy:

[kolo]

dziś robię sałatkę, Misiek wpadaj, dressing się znajdzie

[Bielo]

Karol ostatnio jeździłem jako pasażer u takiej jednej o dużych oczach w Seicento i tak się zastanawiam jak się Tobie prowadzi w tych fotelikach?

[murzyn]

[quote="Bielo"]u takiej jednej o dużych oczach w Seicento i tak się zastanawiam jak się Tobie prowadzi w tych fotelikach?
[/quote]
:crazy: wreszcie normalnie
[quote="kolo"]czemu jeszcze w zaawansowanych to auto nie jest ? [/quote]
bo jeszcze NYSY nie zgłosiłem :mrgreen: :lol: :rotfl: a posiedzieć w nysce to fajnie było co??? :mrgreen: :crazy: :crazy:
Jako auto zastępcze (tymczasowe) jak najbardziej :good: tylko żeby nie za długo :mrgreen:
zazdraszczam przebiegu :crazy:

[xdavvex]

Karol, jak patrze teraz na Twojego pomykacza, to przypominaja mi sie czasy ax'a
wazne , ze jest czym jezdzic.
:piwo:

[sloma92]

No ale nie ma co gadać, Porszak zacny! :crazy: Jednak najważniejsze, że spełnia swoje zadanie - jeździ. Myślę, że Misiek da radę i za jakiś czas do nas wróci z czymś ciekawszym.. Co nie zmienia faktu, że całkiem ładny ten Cienias :lol:

[KondzioR.]

Jest moc !
Kołpak na czarny mat, dach na czarny mat, smoked wszystkich lamp i czarne szyby :crazy: