W moim polo praktycznie rozleciały się reflektory przednie, popękały uchwyty do regulacji, latają odbłyśniki itp. Postanowiłem wymienić - naprawdę trudno znaleźć używki w dobrym stanie, szczególnie z niepołamaną regulacją dlatego postanowiłem, że kupie nówki. Nie chce żadnych eksperymentów typu TYC lub Depo, w grę wchodzą oryginały. I teraz moje pytanie czy duża jest różnica jakościowa między Hella i Valeo, np. czy w valeo częściej łamią się uchwyty, regulacja jest gorsza, silniczki częściej się psują itp.. W necie różnica między tymi lampami to ok 150 - 200 zł . Czy lepiej dopłacić i kupować hella ?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 06 lut 2013, 12:48 przez jacek_m23, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja bym na Twoim miejscu zapolował na ori xenon z GTI Czasem komplet można kupić za bardzo podobne pieniądze jak nowe ori lampy, a jakość świecenia bije wszystko na głowę A jeżeli nie chcesz, to Valeo też da radę.
Właśnie o to chodzi, że nie za bardzo mam czas żeby czegoś szukać . W zasadzie lamp już teraz nie da się ustawić żeby świeciło równo, ze względu na prace nie mam czasu żeby szperać po niecie za używkami.
moim zdaniem nie potrzebne wydawanie pieniędzy, tanien wyjdzie kupić te uchwyty i wymienić, zależy też co masz pęknięte...są dwa elementy które nawalają...uchyt od silniczka i uchwyt od regulacji kąta świecenia na boki, ten drugi żeby wymienić trzeba rozkleić lampę...najpierw trzeba określić co jest uszkodzone, i albo wymieniasz sam (opis ewentualnego rozebrania reflektora jest na forum w manualach), albo wysyłasz do firmy specjalizującej się regeneracją reflektorów z zastrzeżeniem na wymianę tylko tych elementów...firmę jaką można polecić to:
Dzięki Toto, ale u mnie padły zarówno uchwyt od regulacji na boki, uchwyt od silniczka ale również od regulacji góra dół. Nawet myślałem, że naprawie właśnie wg manuali na forum, ale tam już nic chyba się nie poradzi. Widać, że poprzedni właściciel autka ostro się tam nakleił, żeby działały. Poza tym jedna lampa jak się okazało po ściągnięciu to zamienniki noname. Lepiej chyba wymienić i mieć spokój. Dzięki za link na pewno się kiedyś przyda
no to po całości, ale te od regulacji góra-dół są pancerne i ciężko je złamać to rzeczywiście lepiej nowe kupić, którą firmę to wszystko jedno, ale wydaje mi się, że one będą bez silniczków regulacji
Prawdziwego mężczyznę poznasz po tym jak dba o swoje auto.
Jak byłem na przeglądzie, to nie mogli mi ustawić lampy, bo jedna nie chciała się w ogóle regulować góra dół. Tak jakby się zacięła. Po powrocie do domu włożyłem rękę do lampy i przesunąłem odbłyśnik i dało się opuścić. Moje pytanie co się tam mogło zepsuć? Lampy to raczej zamienniki (kupiłem z nimi auto) chyba depo. Czy da się to jakoś naprawić samemu?