A oto wyniki tego porównania:
HELLA cena zakupu 44zł,
NARVA cena zakupu 18zł,
Test trwał 9 dni polegał na zamianie żarówek co 2 dni i obserwacji różnicy w warunkach drogowych nocą, bez pomiarów luksomierzem. Stawiałem na swoje odczucia co lepiej świeci, kolejność była taka Narva-Hella-Narva-Hella-Narva. Podświadomie stawiałem na Helle bo +50%, a nie 30% no i dobry wynik w testach.
W samochodzie została jednak Narva - świeci tak samo daleko i tak samo jasno jak rywalka a kosztuje 1/3 jej ceny.
Obecnie światła są lepsze jak przed testem, wcześniej były jakieś hiszpańskie H4 bez nazwy producenta, a ich żarniki były już znacznie wypalone i szkło bańki przebarwione co stwierdziłem po wyjęciu (pewnie 2 główne powody gorszych świateł).
Podsumowanie:
Kupujcie żarówki firmowe (nie koniecznie +...%) o standardowych mocach (nie uszkodzicie reflektora)
Wymieniajcie nie kiedy się przepali a co 1-2 lata (bo się wypalają a do powolnego pogarszania się świateł oko się przyzwyczaja)
Nie zawsze co droższe jest lepsze
W moim teście wygrała NARVA za cenę i brak różnicy w świeceniu.
Myślę, że to jakieś uzupełnienie do tego co już można wyczytać o różnych H4, a przynajmniej z własnego doświadczenia, może komuś się przyda

Pozdrawiam.A.