[6N] diodowe oświetlenie bagażnika rozładowuje akumulator

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Bączas
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 379
Rejestracja: 09 lut 2011, 20:57
Lokalizacja: Lublin

[6N] diodowe oświetlenie bagażnika rozładowuje akumulator

Post autor: Bączas »

Witam!
mam problem z akumulatorem, zrobiłem diodowe oświetlenie bagażnika - listwa diodowa kupiona w sklepie elektrycznym, i po włączeniu okazało się że rozładował się akumulator.
niby zegary nie działają ale póki co odpalił, nie świeci się też kontrolka ładowania.
ps: przy okazji zauważyłem że z rury wydechowej dosłownie pluje wodą/płynem chłodniczym (mokra plama na chodniku)
ale nie ma żadnej kałuży pod pozostałą częścią samochodu.
i przy gazowaniu syczy przy dolocie powietrza. czy to wszystko ma ze sobą związek i jak temu zaradzić?
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2011, 13:43 przez Bączas, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzierżążna 2011 / Ślesin 2012 /...

byłe Bączasowy [url=
Awatar użytkownika
Marianoo
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 653
Rejestracja: 25 kwie 2010, 22:10
Lokalizacja: WML

Post autor: Marianoo »

Po to sie montuje diody zeby miec mniejszy pobor pradu. Niemozliwe zeby led rozladowal Ci aku. Ja sobie sam robie ledy i w kazdym aucie je mam. Nic sie nie dzieje.
U Ciebie widocznie pare problemow na raz sie zlozylo.
Na poczatek jak odpalisz, auto to sprawdz miernikiem czy w ogole ladowanie aku jest.
[size=12px][/size]
Awatar użytkownika
Bączas
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 379
Rejestracja: 09 lut 2011, 20:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Bączas »

problem jest taki że nie mam miernika, a mamy sobotę wieczór i mechanika niet.
przy testowaniu miałem zwarcie ale bezpiecznik już wymieniony.
Dzierżążna 2011 / Ślesin 2012 /...

byłe Bączasowy [url=
Awatar użytkownika
krzychu20
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3262
Rejestracja: 19 sty 2011, 20:03
Lokalizacja: okolice Przemyśla

Post autor: krzychu20 »

ps: przy okazji zauważyłem że z rury wydechowej dosłownie pluje wodą/płynem chłodniczym (mokra plama na chodniku)
ale nie ma żadnej kałuży pod pozostałą częścią samochodu.
Tym się nie przejmuj, bo to normalne :) Po prostu skroplona para wodna ;)
Ja w bagażniku mam zmienioną żarówkę na taką z trzema diodami i nawet jak zapomniałem zamknąć klape bagażnika, po 14 godzinach przyszedłem i bez zająknięcia odpalił ;)
Awatar użytkownika
Bączas
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 379
Rejestracja: 09 lut 2011, 20:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Bączas »

no i tu jest problem bo u mnie diody świeciły tylko przez chwilę... teraz już nic nie świeci...
może alternator zdechł?...

normalne jest że sobie trochę woda pokapie...
a normalne jest że jak kilka razy przygazujesz to masz kałużę pod wylotem rury wydechowej?
Dzierżążna 2011 / Ślesin 2012 /...

byłe Bączasowy [url=
Z
Zico63c
Początkujący
Początkujący
Posty: 177
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:58

Post autor: Zico63c »

[quote=""Bączas""] (...) niby zegary nie działają ale póki co odpalił, nie świeci się też kontrolka ładowania. (...) [/quote]
Dokładnie, to jak "nie działają" oraz kiedy nie świeci? Po włączeniu zapłonu a przed uruchomieniem silnikia MUSI ŚWIECIĆ. Po starcie ma nie świecić.
A na mechanice się nie znam.
Awatar użytkownika
Bączas
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 379
Rejestracja: 09 lut 2011, 20:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Bączas »

przy diodowym zamienniku żarówki pewnie tak by się nie działo,
ale ja wstawiłem listwę długości 85cm czyli 17 modułów po dwie diody.

objawy były jak przy baterii rozładowanej do zera - nie wyświetla zegara, przebiegu,
przy włączeniu zapłonu drganie wskazówek świecą kontrolki tak jak powinny,
po przekręceniu kluczyka dalej odpala całkiem normalnie i normalnie wyświetla przebieg (duży, bo mały i zegar są wyzerowane)...
i właśnie w tedy kontrolka ładowania się nie świeci - tylko jak tak trochę pochodzi i go zgaszę znów jest za słaby żeby pokazać na wyświetlaczu zegar i przebieg...
może jakieś zwarcie mi ten prąd zabiera?..
Dzierżążna 2011 / Ślesin 2012 /...

byłe Bączasowy [url=
Z
Zico63c
Początkujący
Początkujący
Posty: 177
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:58

Post autor: Zico63c »

Spalił Kolega bezpiecznik 21, jest do zasilania zegarów (tzw. stałego) oraz lampki bagażnika.
Jeśli już musi tam być coś diodowego, polecam zamiennik rurkowej C5W czyli coś takiego:
http://www.olejesamochodowe.com.pl/p/22 ... 5---2szt-/

Nie sprawi niespodzianek.

I odpiąć na próbę tą listwę, jak wszystko wróci do normy - to już wiadomo, że się nie nadaje.
Awatar użytkownika
Dyluś
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 597
Rejestracja: 22 lut 2010, 16:36
Lokalizacja: RZE

Post autor: Dyluś »

[quote=""Bączas""]
normalne jest że sobie trochę woda pokapie...
a normalne jest że jak kilka razy przygazujesz to masz kałużę pod wylotem rury wydechowej?[/quote]
Normalne-jeżeli się lata na bardzo krótkich dystansach
nienormalne- jeżeli autku ubywa płynu chłodniczego.

Ja bym obstawiał jednak że to będzie to pierwsze, wystarczy że przejedziesz małą trasę ok 25km i bedzie po kłopocie :grin:
pozdro Rafał
Były:
Jetta Mk1'79r,Polo 86c2f'94r,Golf Mk2'89r, Golf Mk3 Cabrio'95r
Jest:
Golf mk3'97r, Sharan'02, i 125ccm :)
Awatar użytkownika
Bączas
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 379
Rejestracja: 09 lut 2011, 20:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Bączas »

Też mi nowina :P
A tak poważnie Dzięki Zico63c za pomoc

Temat nie dawał mi spokoju więc poczłapałem na parking w przekonaniu, że POLA by mi tego nie zrobiła...
prędzej ja musiałem coś przeoczyć .

Ty pisałeś posta a ja (tak dla spokojności) przepatrywłem bezpieczniki,
znalazłem znów spalony ten co wcześniej :banghead:
dla sprawdzenia objawów wpiąłem z wycieraczki i...
przeszło jak ręką odjął :D
a i oświetlenie działa bez zarzutu
pewnie przy łączeniu przewodów znów je zwarłem i trach :bomb:

wniosek na przyszłość: jak grzebać to z wyjętym bezpiecznikiem.

Dzięki za owocną dyskusję o elektryce
Dzierżążna 2011 / Ślesin 2012 /...

byłe Bączasowy [url=
Awatar użytkownika
Bączas
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 379
Rejestracja: 09 lut 2011, 20:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Bączas »

Pola umówiona na środę u magika mechanika...
zobaczymy co powie..
Dzierżążna 2011 / Ślesin 2012 /...

byłe Bączasowy [url=
Awatar użytkownika
Bączas
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 379
Rejestracja: 09 lut 2011, 20:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Bączas »

no i luz...
Pola odebrana od mechanika...
wymienili sprzęgło, wzięli kasę i.... problem pozostał...
stwierdzili że wydobywające się spaliny z wydechu są w normie,
uszczelka głowicy cała, a to dziwne syczenie to naturalny dźwięk kolektora...
nie wiem już co mam myśleć...
Dzierżążna 2011 / Ślesin 2012 /...

byłe Bączasowy [url=
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

A stare sprzęgło widziałeś? :grin:
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Po co wymieniali sprzeglo? No chyba ze sam chciales. Chyba wlasnie o tym syczeniu byla kiedys mowa, lopatologicznie to tlumaczylem ze tak jest i bedzie i musi byc.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
Awatar użytkownika
Bączas
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 379
Rejestracja: 09 lut 2011, 20:57
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Bączas »

stare sprzęgło mam w bagażniku, wygląda na mocno sponiewierane
myślę że wymiana była uzasadniona
teraz mam zagwostkę bo jak kręcę kierownicą przy wciśniętym sprzęgle są momenty kiedy czuć stukanie na kierownicy i na pedale sprzęgła, poza tym nie wiem co robili ale rura wydechowa telepie się o zderzak, musieli przesunąć cały wydech ????
przed oddaniem samochodu tego nie było ... ciekawe czy to wynik ich "naprawy" czy "jazdy próbnej" ... :crazy:
Dzierżążna 2011 / Ślesin 2012 /...

byłe Bączasowy [url=
ODPOWIEDZ

Wróć do „elektryka + centralny zamek”