Cześć, od maja 2010 jestem posiadaczem tego samego modelu co Ty,też myślałem że będzie mało palił, ale prawda jest taka że w zeszłe lato palił mi ok 8L tylko miejska jazda, zmiana biegów przy 3000-3500, na trasie ok6L, natomiast zima to szok, w grudniu nawet 11,2L. Kupiłem drugi taki sam model ale z silnikiem 1.3 ADX i to samo spalanie w zimę, na trasie 5,4L. Po wymianie termostatów w obu samochodach spalanie spadło chyba o jakiś litr. Teraz tj. w kwietniu AEV pali ok 8,2L. Wierz mi, że te 45km to trochę mało, jak się przesiadłem z maluszka to było super ale jak mam teraz dwie polówki i ta ADX ma 55km to przyznam, że jak nią jadę to czuję dużego kopa

no ale co tam zwinniejszy model dałem Żonce ;-) niech ma kobita. Co do eco drivingu to nie bawię się w to bo jeżdżąc ciągle do max 2500obr robiła mi się biała maź pod korkiem oleju, a jak dostawał kopa to maź znikała, oczywiście wpływ na to ma także to że mam krótkie odcinki do pracy bo ok 6KM, i autko nie umiało się zagrzać. Jeśli chodzi o obroty to mój AEV po rozgrzaniu do 90st pracuje na 750obr i chodzi cichutko bez drgań, ale ADX praxcuje na 800obr i drży, nie wiem co jest tego powodem, jedyna różnica to taka że AEV było od nowości serwisowane w ASO i kupiłem je od znajomych, jestem drugim wł. a autko ma przebiegu 198tyś, ADX było ściągane z Niemiec i nie wiem którym jestem właścicielem bo licznik chyba był wymieniany. Chyba nie ma sensu tego modelu butować, pozostaje pogodzić się z przegraną z Tico lub wymienić VW na tico i szaleć na skrzyżowaniach

Mam nadzieję, że nie zanudziłem Was.