Mam takie pytanie, czy moge zrobic adaptacje przepustnicy nie VAGiem a BOSCHem? Moj mechanior nie ma VAGa ale wlasnie ma BOSCHa i mowi ze pojdzie bez problemu, czy to lepiej zeby bylo jednak robione pod vagiem?
Witam. Czyszczenie przepustnicy zostalo wykonane ( powodem byl blad na vagu "blad biegu jalowego" oraz to ze na niskich obrotach potrafil szarpac. Wczesniej rozgrzany silnik pracowal na okolo 750-800 obrotach. Czyszczenie zostalo wykonane, komfort jazdy sie poprawil, nie ma juz szarpania. Niestety blad został i nie da sie go wykasowac. Mechanicy twierdza ze uszkodzona przepustnica, chociaz nie przeszkadza mi to w zupelnosci bo caly czas jezdzilem i dalej jezdze. Narazie przejechalem niecale 100km. Jak odpalam to obroty wskakuja na 1200 i powolutku spadaja do 1000 jak jest zimny, jak jest cieply to spadna do 900. Ogolnie widze ze obroty narazie sa wyzsze, rozumiem ze adaptacja nie zostala w takim przypadku wykonana?
Dodam jeszcze bajer ze aktualnie moge jechac na 2 na samym sprzegle i mi nie zgasnie. Nawet udalo mi sie ruszyc z 3 bez dodawania gazu, podlawil sie troche ale nie zgasl i ruszyl. Jednak sadze ze to nie jest dobre? Silnik 1.0i 8v AER
Edit: Rozumiem ze gdy obroty sa wyzsze kiedy adaptacja nie przeszla to i spalanie jest wieksze? Silnik wtedy chodzi caly czas na ssaniu?
[quote=""Redmitsu""]odpalam to obroty wskakuja na 1200 i powolutku spadaja do 1000 jak jest zimny, jak jest cieply to spadna do 900[/quote]
czyli przepustnica niezaadaptowała się. Trzeba powtórzyć zabieg. próbuj do skutku wykasowac babola. Pytanie czy to mechanicy kasują błąd czy ty sam?? jakiego programu/sprzetu używasz?
[quote=""Redmitsu""]Diagnoza i prawdopodobnie adaptacja byla przeprowadzona boschem. Podjade do nich i moze jeszcze raz sprobujemy.[/quote]
Zerknij w ten temat i napisz do Lechu_1987 może ci podłączy autko pod VAG. viewtopic.php?f=3&t=19571
Dzieki za linka ;] Aktualnie po odpaleniu wskakuje na 1100 obrotow i po 2 sekundach wrzucaja sie na 750 obrotow na rozgrzanym silniku. Czyli mozna rzecz ze sam sie adaptuje? Dziwne jest tylko efekt gdy podczas jazdy wrzuce go na luz to trzyma obroty przy okolo 1000 obrotow, kiedy jednak sie zatrzymam to wtedy zniza sie do 750-800 obrotow. Wczesniej po wrzuceniu luzu odrazu spadalo na 750-800 obrotow. Czy to jest normalne zjawisko?
Ewentualnei zgadam sie z Lechem i zobaczymy co wyjdzie ; ) Dzieki jeszcze raz za pomoc.
Polecono mi tutaj na forum przeczyścić przepustnicę i ją zaadaptować. Jako że Vaga nie miałem pojechałem do serwisu wyczyścili przepustnicę i po adaptacji obroty były 1800-2200 na biegu jałowym...
Drugi warsztat tez nic nie pomógł.
Dopiero 3 warsztat ustawił zeby nie skakały ale miał około 1100 obroty. Powiedział żeby pojeździć z tydzień góra dwa i będzie ok. I tak się stało, mam obroty około 960.
Co Wy piszecie. Silnik na ssaniu nie będzie miał 900 rpm. Zimny zawsze oscyluje od 1200 w dół (benzyna). Niektóre przepustnice nie wymagają adaptacji. Rozgrzany silnik trzyma stałe obroty w przedziale biegu jałowego.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee
Mam pytanie. Co sie moze stac jak sie jezdzi na niezaadaptowanej przepustnicy?? Chyba nic prawda? Jeśli taki temat juz był to bardzo przepraszam ale nowy tu jestem. I prosze o odpowiedz