Witam. Moje polo ma taką przypadłość że gdy wjedzie się w jakąś nierówność/dziurę, autem szarpnie, np podczas ruszania itp to zapala się kontrolka EPC i auto faluje na obrotach, nie można jechać. Po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu wszystko jest już ok i można jechać dalej. Dodam że nie za każdym razem po wjechaniu w dziurę itp zapali się kontrolka. Dzieje się to od czasu do czasu. I dodam jeszcze że ta przypadłość pojawiła się tej zimy gdy auto nocowało na dworze. Co to może być???, jakieś sugestie...
I jeszcze pali mi się ciągle żółta kontrolka : "niesprawność w układzie wydechowym". Tzn nie ciągle. Najczęściej gdy na dworze jest wilgotno itp. Dzisiaj w gorący dzień nie paliła sie np.
Słyszałem że te silniki mają taką przypadłość i nie należy sie tym przejmować. Czy to prawda czy jakaś usterka. prosze o odp.
[9n] Kontrolka EPC
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
jeśli chodzi o EPC to wygląda na to jakby nie łączyła Ci jakąś wtyczka/kostka.. Gdy ruszysz, coś nie łączy i wyskakuje błąd. Wydaje m się, że wystarczyłoby psiknąć w odpowiednie miejsce preparatem antykorozyjnym do styków i na nowo zapiąć i byłoby ok. Pytanie tylko gdzie... W momencie gdy się zapiali, fajnie by było podłączyć autko pod kompa i odczytać błąd. Wtedy byś wiedział gdzie mniej więcej szukać przyczyny.
Jeśli chodzi o kontrolkę od spalin (check engine) to niech ktoś inny Ci napisze, bo sam jestem ciekaw co to za przypadłość. Mi się świeci na okrągło, ale to dlatego że mam uwalony recyrkulator spalin. Niedługo naprawa :butcher:
Jeśli chodzi o kontrolkę od spalin (check engine) to niech ktoś inny Ci napisze, bo sam jestem ciekaw co to za przypadłość. Mi się świeci na okrągło, ale to dlatego że mam uwalony recyrkulator spalin. Niedługo naprawa :butcher:
[quote="Witek6935"]jeśli chodzi o EPC to wygląda na to jakby nie łączyła Ci jakąś wtyczka/kostka.. [/quote]
Kiedyś elektryk z aso skody rozciął izolację wiązki tuż za akumulatorem w okolicy serwa. Wiązka tam biegnie z góry na dół i zagina się pod kątem 90 stopni, nasiąka wodą i gnije. To była typowa akcja serwisowa w Fabiach. W kazdym razie kłopoty z EPC skończyły się od razu.
Kiedyś elektryk z aso skody rozciął izolację wiązki tuż za akumulatorem w okolicy serwa. Wiązka tam biegnie z góry na dół i zagina się pod kątem 90 stopni, nasiąka wodą i gnije. To była typowa akcja serwisowa w Fabiach. W kazdym razie kłopoty z EPC skończyły się od razu.
Witam. Czy ktoś orientuje się czy taka sama akcja serwisowa z tym rozcinaniem izolacji wiązki głównej silnika (ta koło aku) była też prowadzona w serwisach VW? Mam auto z 2002 i niestety wiązka cała obandażowana i kable gniją jak nic więc może pojechał bym do serwisu i niech robią co muszą?
[quote="sokar"]kable gniją jak nic więc może pojechał bym do serwisu i niech robią co muszą?[/quote]
Przecież to można zrobić samemu. tylko trzeba uważać i to wszystko.
Przecież to można zrobić samemu. tylko trzeba uważać i to wszystko.