przywaliłem idealnie bokiem ( dwoma kołami ) w krawężnik i coś się pogięło.
Jako, że tato jest mechanikiem, mam ułatwione zadanie. Zgiął się na pewno drążek kierowniczy. Wahacz nie uległ uszkodzeniu.
Jednakże obydwie rzeczy zostały wymienione ( drążek, wahacz + sworzeń )
Koło stoi prosto ( przy wyprostowanej kierownicy ) ale nie całą swoją powierzchnią, tylko jednym kantem dotyka ziemi, a wewnętrzna strona opony jest w powietrzu.
Ku lepszemu zobrazowaniu problemu :

Zwrotnica na pewno jest w porządku. Czekam na propozycję co może być nie tak. Może jakaś podłużnica ? Proszę o pomoc

Pozdrawiam serdecznie i życzę przyczepności
