[quote="czaja"]te historie to pikuś. ja miałem kiedyś niezłą akcję.
Pora letnia, okno non stop na ościerz otwarte (5 piętro bloku, jak jeszcze na starych śmieciach mieszkałem). przylazłem kiedyś do domu wieczorem, poszedłem spać. Nad ranem miałem sen że coś mi gucha przy uchu. okazało się to nie sen, a gołąb siedzi mi koło głowy, na poduszce i gapi sie na mnie
Poderwałem się jak oparzony, a gołąb śmignął na regał. odsłoniłem firankę i zaczęła się walka żeby biedak wyleciał na zewnątrz. ze 20 minut próbował wylecieć, aż w końcu się udało. strat nie było, jedynie zasrał wykładzinę za łóżkiem.[/quote]
Identyczną akcję miałem z jaskółką

z rana latem zawsze wariują, a że miałem otwarte okno bo duszno w pokoju to wleciała, wtedy jeszcze tapeta w pokoju była, uczepiła się jej lapkami i siedziala drarła ryja nad głową, budzę się: co jest i dawaj walka z ręcznikiem, godzina ale dałem radę

też ketona na dywanie zostawiła
BTW
Gwiazda internetu, o ktorej pisaliśmy chwilę temu właśnie wbiła na sklep :rotfl: oj chyba zaraz będzie szydera :rotfl: