[quote="polakotek"]Ale chce miec ostatniego posta tutaj...
Na mnie poki co nikt nie krzyczy za moje pijackie wybryki, zakocham sie to sie ogarne, tak to sobie tlumacze
No tryb misji byl taki, ze o 1 w nocy obdzwonilam wszystkich mozliwych znajomych zeby wodke przywiezli, bo sie konczy, a ja dalej bede pic hahahha, no ale na szczescie nikt mnie nie chcial wyratowac z tej opresji i dobrze sie stalo, bo dzisiaj bede w stanie normalnie funkcjonowac

[/quote]
uuuu kobieto masz zdrowie.
