[quote="sloma92"]Tey! No to browar! Ale gdzie są wszyscy ?[/quote]
Walczę z Internetem tak intensywnie, że aż zapomniałam o pomalowanym lusterku, które by należało doczyscić i zainstalować
A dlaczego walczysz z tym interfnetem ? Wczoraj byłem spłukać auto na myjce -.-! Czekałem 20 minut by podjechać pod daszek i w ciągu 5 minut je spłukać :banghead: !
[quote="sloma92"]A dlaczego walczysz z tym interfnetem ?[/quote]
Bo mój dostawca jest.....? Z reguły net się tnie, jak potrzebuję cos ważnego wysłać/wgrać- a potrzebuję. Aero jednak wysiada przy 240 MB.
Wzięłam się za gotowanie duszonej wołowiny z piwem i innymi dobrymi rzeczami, ale cały czas k****ca mnie bierze, jak se przypominam mandat.
Ejj. nie czytałem nic, ja nic nie wiem - szczerze? Nie chciało mi się!
Ja za to jestem po wczorajszej 60ce mojej dziewczyny babci , biba na całego! Giry mi wychodzą z duu.. jednak hm, fajnie jest się tak pobawić.. Lubię to! Lubię sobie potańczyć . Z resztą śmialiśmy się ostatnio, że chyba zapiszemy się na kurs tańca (tak sobie.. nigdy nic nie zaszkodzi), bo po prostu mamy ochotę :scratch:
[quote="polakotek"]
odezwal sie do mnie moj byly :glare: [/quote]
Ha, a ja dzisiaj musiałam zaparkować obok byłego i się zastanawiałam, co by było, jakbym mu przytarła corsę przy wyjeźdżaniu. :scratch:
Dlatego ja uwalam zawsze wszelkie kontakty z byłymi itd i nigdy później na szczęście errorów nie ma. Choć prawdę mówiąc wolałbym żeby była jedna na stałe i amen a nie gadać o byłych ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy...
[quote="MiSiEk-GDA"]Dlatego ja uwalam zawsze wszelkie kontakty z byłymi itd i nigdy później na szczęście errorów nie ma. .[/quote]
U mnie takiej reguły nie ma- z ostatnim byłym kontakt się urwał, ale wszystkim naszym wspólnym znajomym też, bo facet zdziwaczał. Z jednym byłym (tym od corsy), ale sprzed lat, kumplujemy się - czasem jakieś piwo, czy coś, jak się spotkamy przypadkiem, to godzinę potrafimy przegadać, ale to kwestia tego, że zajmujemy się podobnymi rzeczami. Z innym prawie się nie widujemy, ale nic do siebie nie mamy, jak się spotakamy, to pogadamy, pożartujemy i tyle.
[quote="polakotek"]Ale skubany jest tak przystojny i tak inteligentny, ze mi mowe przy nim odbiera :/[/quote]
Koleżanka ma sąsiada w akademiku, który wygląda bosko - spotkałam go, jak wychodził w ręczniku spod prysznica i zrobił na mnie wrażenie. Ale czar pryska, jak się odezwie.