No i Polcia została odebrana - jak dla mnie wszystko ładnie pięknie! Przy odbiorze nie zauważyłem kilku rzeczy, troszkę mnie to zniesmaczyło ale jednak cała robota na ogromny "+"! Będę musiał poświęcić jeden dzień aby doprowadzić do ładu te niektóre niedopatrzenia. Podczas polerki widziałem, że zostały delikatnie przetarte 3 lub 4 miejsca :banghead: - lakier mam, da radę to naprawić i będzie malina. Pomalowane części auta, które być nie powinny też są do ogarnięcia, tylko zastanawiam się czym najlepiej z plastików zmyć ten lakier, bo mój "zmywacz przemysłowy" daje radę ale długo to idzie.. :scratch:
Jedyne na czym się zawiodłem to polakierowanie klamek - myślałem, że zostały ściągnięte i ogarnięte po całości, dopiero dzisiaj rano zauważyłem co z nimi jest nie tak.. :banghead:
Jednak podsumowując - auto wyczyszczone z rdzy, polakierowane i wypolerowane - prezentuje się genialnie.. Jedynie małe mankamenty do poprawki ale da radę to ogarnąć w jedno popołudnie.

Więc jak dla mnie :piwo: - Sebastian Nagrabski -
wielki plus! :good:
Jeszcze na dniach założę dokładkę przodu oraz jak tylko przyjdzie wypłata to ogarniam zawias i koło.. bo na tych zimówkach ile można jeździć! :doh: Jak coś to środkowa atrapa już jest wymieniona na całą
A tak zachowuje się woda.

Musiałem spłukać auto z tego pyłu, a już niedługo zajmę się kosmetykami.
A oto te nieszczęsne mankamenty.. Czym mógłbym zmyć ten lakier z tych plastików? :scratch: Z szyb w chwilę moment to zeskrobię, tak jak z gum, ale co z tym wewnętrznym plastikiem.. Ogólnie w aucie, pełno pyłu i kurzu
A tak wygląda ta klamka, niby źle nie jest jednak tak jakoś średnio mi się to widzi.. :?
