:shock: ehh

Witaj w klubie

:crazy:
Autko się wyklepie

a jak nie wyklepie to sprzeda

jako bezwypadek oczywiście :crazy:
ważne że Tobie nic się nie stało.
Poczekaj na oględziny,rozbiorą pomierzą i będzie wiadomo co dalej robić z Polo.
Czasem niewielkie uszkodzenia z wyglądu przesądzają o losie auta,a czasem odwrotnie cos co wygląda strasznie daje się bez problemu naprawić.
Paulina dobrze gada

sprawdź czy nie da się pociągnąć sprawy z ubezpieczenia OC własciciela zwierza (nadleśnictwo czy inny tam skarb państwa) lub zarządcy drogi.Jak nie było oznakowania to istnieje szansa.
No i bezwzględnie wybierz sie do lekarza (skarż sie na wszystko

) czym większa dokumentacja medyczna tym lepiej.
Zadoścuczynienia za szkody na zdrowiu sięgają sporych kwot.
Moja Iza wyglądała też kiepsko a jednak sie dało naprawić

i niekoniecznie jestem na tym w plecy :cool2: :crazy: :crazy:
Powodzenia w tej trudnej i długiej walce :good:
