jak wezmę kasę z ubezpieczenia to raczej pójdzie samochód na części bo da się odzyskać jeszcze mnóstwo części tylko nie wiem czy będzie opłacać się sprzedać w całości komuś czy samemu rozbierać po trochę a tylko szkielet oddać na złom.
W całości na cześci jak sprzedasz to za dużo nie zainkasujesz, bardziej by ci się opłacało wymontować co masz dobrego i sprzedać indywidualnie tylko czy masz czas na dłubanie i sprzedawanie bo trochę to zajmie?
tajpej
Lepiej opłaca się sprzedać na części niż w całości no chyba że nie będzie Ci się chciało bawić w rozbieranie , ciekawe na ile Ci wycenią to co z auta zostało.