Ale miałem motyw- szoruję ząbki w łazience i słyszę "pyk" z jednoczesnym zgaśnięciem światła :blush2:
Biorę komę w łape i patrze bezpiecznik od 3 faz wywaliło w skrzynce - robię obejscie po chacie czy nikt czegos nie majstruje włączam bezpiecznik - nic
Idę na zewnątrz w głównej skrzynce tez wywaliło- włączyłem i jest
Myślę sobie o co kaman :scratch: A kabel od cyrkularki jest rozwinięty pod domem- schodzę do garazu patrze: włącznik jest w pozycji "włączony" in inglisz: ON :crazy:
Myślę sobie ktoś chciał kabel podpierniczyć i go potermosiło :jester: Latarka w łape, zrobiłem obejscie po podwórku ale nic nie zobaczyłem :niewiem:
End of story :jester:
