mały up
polo po 3 miesiecznym postoju u lakiernika dopiero dzis wrocilo do garazu na zimowy sen
co zrobione:
- wskoczyla tylna klapa z OEM'owym emblematem/klamka VW z polo 6r
- zderzak przedni polakierowany na nowo
- maska przednia polakierowana
- oba progi zrobione na gladko, bez baranka
- jako ze lakier po zeszlorocznym lakierowaniu juz sie "wypracował", auto cale dostalo wodnym 3 000, delikatnie, co by charakterystycznej delikatniej skorki nie usunac
ze wszystkich elementow, tj. maska, zderzak, klapa tylna i progi przed lakierowaniem zostal usuniety lakier do golej blachy, usuniete wszelkie niedoskonalosci i polozona nowa powloka
na dzien dzisiejszy lakier na polo jest na 100% tego co chcieliśmy, pozostalo wkleić tylną szybe i opracować system otwierania klapy emblematem z 6r
slabe bo wieczorne juz prawie foty z telefonu

aha... jak widzicie lampy na przod wskoczyly ori ii takie juz zostaja, czarne niestety nie pasowalyby do koncepcji nowego kola na wiosne i ogolnej stylistyki nadwozia, tj. ori srebrne emblematy i polerowane kolo