No widzisz. To, co wkleiłem, to droga przez las, musiałem tatę zawieźć (Polo jest jedynym samochodem w rodzinie). A do pracy mam też nie lepiej, bo jadę z 20 km dziennie po dołkach, koleinach i innych nierównościach. Więc o gwintowaniu mowy nie ma na razie, dopóki nie zrobią mi wszędzie asfaltu
I tak, na fotkach ani w połowie tak dobrze nie wygląda
