[quote="polakotek"]Ja przysieglam sobie, ze jak bede sprzedawac swoja to nie sprzedam byle komu. To auto tyle ze mna przezylo, ze jak bedziemy musieli sie pozegnac to chcialabym zeby mialo dobrego wlasciciela [/quote]
Wierz mi, że jak będziesz miała już jej dość to będziesz szukać takiego co da najwięcej

chociaż mój w złe ręce nie poszedł, kupiło go starsze małżeństwo, raczej nie zakatują i nie skrzywdzą. Za to 1 cieniasa kupił as, co dopiero prawko zdał i ledwo po podpisaniu umowy z nim jechałem na osiedlu pokazać staję, by mógł zatankować i prawie na 1 rondzie się nie rozwalił :doh: