Widziałem że prędzej czy później to mnie spotka. Dziś zaparkowałem pod szpitalem we Wrocławiu i po 5 minutach zastałem taki widok. Po prostu brak słów...
Kumplowi gość jakimś busem przytarł zderzak, ale kulturalnie pojechał na komisariat zostawił namiary, że w razie jak ktoś będzie zgłaszał uszkodzenie to, żeby się z nim skontaktował.
michałoś chyba żyjemy w innym świecie. Pytałem ludzi, nikt nic nie widział, nic nikt nie wiem. Brak słów. Narazie ogarnąłem to na szybko pastą tempo, ale muszę to usunąć jakoś polerką maszynową. Tylko nie wiem do kogo się złościć z mojej okolicy, żeby nie zrobić większych szkód, bo jak widzę jak lakiernicy polerują te auta to mnie krew zalewa.
zaj**ać to mało powiedziane... :angry2:
całego zderzaka chyba nie ma co malować, może najpierw jakaś zaprawka i dopiero polerka? daj to do jakiegoś kumatego i sprawdzonego lakiernika, i oby mniej takich przygód
Prawdziwego mężczyznę poznasz po tym jak dba o swoje auto.
Aoox
no wspolczuje Ci !!! mi na mojej 6n ktos wczoraj na parkingu tak przypiepszył drzwiami ze zrobil wgniota na drzwiach kierowcy pod szyba jakies 1cmx1cm - jest to auto 10 letnie i tak szkoda bo sie dba a tutaj masz nowke i juz taki babol :/
Polówka piękna ,a co do tego zadrapania to aż serce ściska. Niestety takie uroki nowego autka , że każda ryska na lakierze powoduje większą rysę na sercu :shock:
Jak wygląda kwestia średniego spalania z tym silnikiem? Producent mocno je zaniżył?
Ja po kilku przejażdżkach Corrado 2.8 VR6 zostałem zwolennikiem 6 garowców. Tak jak wcześniej marzyłem o 1.4 TSI podciągniętym do 210KM tak teraz mogę jeździć nawet zajechanym VR6 co ma 130KM
Aoox
Współczuję... Pewnie jakiśkonkretny debil musiał to zrobić. Ja mam filmik jak kobieta mając do dyspozycji mijsca na 1,5 samochodu przerysowuje mi cały bok mojej Poli... Ale niestety ie udało mi się odczytać rejestracji i kapa. Na szczęście udało mi się to zwalczyć samemu
Dzięki panowie ze dobre słowo. W sobotę ma wpaść do mnie gościu z Wrocławia z forum Kosmetykaaut.pl z maszyną i całą paletą past 3m oraz Poorboys i będziemy działać. Gaweł Co do spalania to jest bardzo duża rozbierżność. Tzn. przy jeździe 90-110 km/h w trasie, 5 litrów jest spokojnie do osiągnięcia (sam najmniej na trasie spaliłem 4,6 l/100 km), przy mojej codziennej jeździe średnio między 100-160 km/h, odcinki codziennie po 10 km + 2-3 razy w tygodniu trasa po 150 km - spalanie jest na poziomie 7 litrów. Przy ułańskiej fantazji na autostradzie z Katowic do Wrocławia, w nocy przy średniej prędkości na komputerze 180 km/h (realnie cały czas od 180 do 200 km/h), komputer pokazał 11 litrów średniego zużycia. Także wszystko zależy od nogi, ale dane producenta są spokojnie do utrzymania przy normalnej, zgodnej z przepisami jeździe.
PS. Ostatnio wiozłem znajomych na ślub. Jak jechaliśmy z kościoła na salę (35 km), to średnio cała kolumna samochodów jechała między 60-90 km/h, skasowałem komputer i spalanie po tym odcinku 35 km było na poziomie 3.3 l/100 km (przy 3 osobach na pokładzie), więc emeryckim stylem jazdy można osiągnąć niewiarygodnie niskie spalanie.
No to jednak producent i testy nie kłamią ten silnik jest naprawdę udany PS. Spalanie prawie jak w 1.4 TDI ,a osiągi jak w 1.9TDI Brawo dla konstruktorów
[quote=""Gaweł""]No to jednak producent i testy nie kłamią ten silnik jest naprawdę udany PS. Spalanie prawie jak w 1.4 TDI ,a osiągi jak w 1.9TDI Brawo dla konstruktorów[/quote]
no nie kłamią TSI to naprawdę coś świetnego. Mój starszy ma mkVI GTI czyli 2.0TSI i auto pali niewiele więcej niż moje polo :shock:. W trasie 7.5-9(to 9 to już przy naprawdę dynamicznej jeździe), w mieście ok 10L. Ja osobiście nie widzę teraz miejsca dla dizli przy takim postępie w benzynach. Aoox kiedy czipujesz motorynkę?
No ja też jestem naprawdę pozytywnie zdziwiony silnikami TSI, ich elastyczność, kultura, naprawdę godne polecania. Dodając jeszczeto, że do 1.6 TDI miałbym prawie 7 tyś dopłaty, to prawie wszystko przemawia za TSI. Sam miałem wcześniej TDI, w rodzinie same TDI, więc ciężko mi było podjąć decyzje i przestawić się na benzynę, ale to nie benzyna, to turbodoładowana benzyna. Do tego dochodzi to, że silnik jest bezobsługowy, po za wymianą oleju - jest zastosowany łańcuszek rozrządu. Co do chipa, to myślę że na wiosnę coś pomyślę o delikatnym sofcie na 130 km.
Zderzak już wygląda jak nowy, dosłownie zeszło prawie wszystko dzięki pewnemu użytkownikowi z forum kosmetykaaut.pl. Zderzak zaatakowany zielonym korkiem 3M + żółty pad, następnie niebieskim korkiem + niebieski pad. Przy okazji całe auto zostało potraktowane maszynowo cleanerem Victoria Deep Cleanse + nałożenie wosku Victoria Concours. Na opony nałożony dresing, całe wnętrze gruntownie odkurzone, wyczyszczone + na plastikach Natural Shine. Co raz bardziej zagłębiam się w świat car detalingu, myślę że wyjdzie to na dobre mojej Polówce. Poniżej zdjęcia z prac. Moje odczucie jest takie, że wosk dał niesamowity blask i ożywił bardzo lakier. Wygląda jakby, ktoś podkręcił barwy w photoshopie.
Zdjęcia w trakcie:
Zdjęcia lakieru po nałożeniu Victorii:
Przy okazji obfociłem wnętrze Polo:
Światła dzienne w Polo:
Ostatnio zmieniony 13 paź 2010, 21:50 przez Alan6R, łącznie zmieniany 1 raz.