[quote=""jujor""]
widac ze nie organizowales ani nie brales udzialu w organizacji naszego zlotu nigdy

zeby wszystko mialo rece i nogi i wygladalo okej, dyplomy wypisuje zawsze 1 osoba, chocby po to zeby charakter pisma byl taki sam a nie nabazgrany- bo co to za dyplom. dodatkowo jelsi wydaje ci sie ze organizacja tego wsyztskiego to po prostu rozstawienie pacholkow ktore trwa 30 minut (a trwalo w deszczu ok 1-1,5godziny w 5-7osob) to jestes w bledzie. moze mielismy z limpkiem slabe zdolnosci organizacyjne, ale fakt faktem wsyztsko wyszlo jak trzeba. ja mowie tylko o tym ze na zloty jezdze od slesina (2go zlotu) i widzialem od srodka jak wyglada sprawa z konkurencjami. w wiecborku i slesinie ostatnio mielismy malo naladowany plan a itak gonilismy jak glupi. ja nie narzekam, taki obowiazek organizatora i bardzo sie ciesze ze to wyszlo wsyztsko, ale sam chcialbym wystartowac w pilce noznej, siatce, megarowerku, i feldze. i nie mzoe byc tak ze ja czy ktokowiek inny musi wybierac miedzy konurencjami ktore zaczynaja sie co 30minut.
ludzie nie jedziemy na zlot grac w bierki, rzucac lotkami, przeciagac polo, klasc na maske kubek z woda i jezdzic czy chodzic na rekach. nie ma czasu na jedzenie nawet a wieczorem wszyscy sa totalnie wytyrani. a gdzie piwko i rozmowa, pogaduchy i zarty? ja tylko wyrazam swoja opinie, jako poprzedni organizator. w tym roku zorganizuje plac manewrowy bo nie bede bral w nim udzialu ale chce miec czas na pogaduchy, grilla i piwo. kazdy tego chce, wszyscy maja pomagac w organizacji konkurencji a wychodzi jak zywkle. konkurencja ma sie zaczac o 10, a o 11 przychodza dopiero ludzie...teoria a praktyka to 2 rozne rzeczy...no dobra ale ja sie moze nie znam bo to bedzie dopiero moj 4 zlot z 5ciu.[/quote]
Jujor, czy mi się wydaje czy się rozmineliśmy w dyskusji. Ja Ci piszę o tym, że osoby decydujące się powinny brać odpowiedzialność za konkurencje, a ty mi wypisujesz o tym ile to czasu zajęło rozstawienie pachołków na torze manewrowym, jeśli jako organizator zdecydowałeś się na organizację placu manewrowego to jedyne pretencje jakie może mieć to tylko do siebie, bo jak piszesz jeździsz na zloty od 2005 więc powinieneś wiedzieć ile zajęć jest z tym związanych (szczególnie, że Twoj brat je organizował wcześniej). Rozumiem, że chciałeś żeby było fajnie, ale po to wyznacza się w projektach (a organizacja zlotu jest projektem) koordynatorow, którzy powinni dobrać sobie ludzi do realizacji tasku, żeby organizator mógł skupić się na ważniejszych rzeczach, czyli np na komunikacji z Policją, albo dopilnowaniem wszystkich formalności związanych z umowami...Dlatego też napisałem, że zawiodły umiejętności kierownicze...
A tak na marginesie to proponuje przeszukać archiwa, a później wygłaszać tezy na temat tego czy ktoś pomagał przy organizacji czy nie, bo to tylko źle świadczy o Tobie, szczególnie, że jesteś "Ojcem Derektorem" Klubu, który powinien mieć choć mgliste pojęcie o tym co kto robi... :piwo:
[quote=""Goozik""]
tak bedzie dołozymy wszelkich staran zeby nie było inaczej :yahoo:[/quote]
Wiem, i ten Zlot będzie

:piwo: :bb:
[quote=""d4ri0""]nie bierz wszystkiego tak dosłownie. Oczywiście, że chodzi o zabawę bo przecież nie chodzi tu o jakąś chorą rywalizacje tylko o koleżeńskie współzawodnictwo a to, że tak napisałem to taka lekka ironia:)[/quote]
uwierz mi, że nie biorę

Może powinienem napisać "a ja myślałem, że chodzi o dobrą zabawę"
