:hello:
I ja dotarłem do swojego bajzlu, mimo iż z tych wszystkich nerwów i walki z myślami spałem raptem 2h, a czeka mnie 12stka w pracy czyli jupi :clapping: chociaż szczerze powiedziawszy wolę tu teraz być niż siedzieć w chacie i walczyć ze sobą sam, bo są ludzie można pośmiać się czasem czy pogadać. Trza chyba podjechać jutro na myjkę i umyć polo, bo uwalone całe w jakimś pyle, jakoś sobie czas zajmę, muszę... bo inaczej będę chodzić po ścianach
BTW
Jadąc do roboty władowałem się w to....
http://korki.trojmiasto.pl/Targ-Drzewny ... 58393.html
EDIT:
Teraz się dowiedziałem w pracy u nas policja siedzi jakiś kwas na maxa jest, bo koles w empiku poderwał zbałamucił dziewczynę na odsłuchach i poszli niby na randkę na forty i tam ją zgwałcił :shock: :shock: :shock: teraz grzebią monitoring od nas ze sklepu szukając gęby kolesia :shock: :shock: :shock: Nic tylko dorwać i co trzeba trach :butcher: