Mały up polo jeździ ma sie dobrze po powrocie ze Ślesina cos pompa zwariowała wgl sie nie załączała szybki telefon do bruczyka i dita i mniej wiecej wiedzialem na czym stoje ale potem po wstawieniu polo do garazu i lezakowaniu tam tygodnia samo sie naprawiło

wiec zapomnialem o sytuacji
Przyszly do mnie 2 opony 165/45 srankangi dzieki koledze aurelowi bo niestety musiał zmienic na szersze bo jak to stwierdzial na 8.5 165 to za mało

wiec ja wziąłem opony ktore przejechaly plus minus 2000 km
z nowosci jeszcze ze znajomym lakiernikiem wybralismy kolor dla polo

i jak to niektórzy wiedza trwaja poszukiwania dupowozu i wkoncu wdrozenie planu odbudowy polo

wiec raczej w tym roku polo ostatni raz objedzie jeszcze pare zlotów i potem ze tata planujemy w 4-5 latach sie wyrobic bo jak to powiedzial polo ma dożywotke

i powoli dorastam do zmiany silnika

ale co jeszcze tego nie wiedza najstarsi indianie

moze G, moze cos z T

czas pokaze
