Bagażnik by mi przeszkadzał z tego prostego względu, że to jest samochód do zasuwania, nie do wyglądania...
Ale do wyglądu by pasował bardzo.
Łat na nim nie dam, żeby zrobić to dobrze potrzeba potężnego nakładu czasu i przygotowań, i wtedy samochód stanie się nietykalny.
Teraz gdy gdzieś go zarysuje, to pryskam kawałeczek i jest nówka.
W sobotę wpadła skrzynia od 1.0 ALL, razem z sankami itd.
Moja była zdechnięta, za to teraz zbiera się samochód do setki jak porąbany, za to prędkość maksymalna to około 160 km/h.
Mechanizm na linki jest dużo przyjemniejszy w obsłudze jak dla mnie, no i ma krótsze skoki lewarka.
Dzisiaj była pierwsza małą sesja komórką:
Bez tablicy, bo wymieniałem połamaną ramkę (zając przy 80km/h)