3f przerywa podczas jazdy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Powiem Tobie że teraz w moim 3F mam apatar zaplonowy od passata jakiego to nie wiem chyba RP i hula aż miło, dodam że miałem go tez w 1.0 i też nic się nie działo tylko tyle że kopłka z 1.0 nie pasowała była płytsza i paluch z 1.0 też nie pasował.
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

Z rp na pewno nie :) Inny typ, ale moze z jakiego abf'a albo kr/pl juz tak bo tam jest podobny jak w polo :P
Obrazek
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Coś takiego w każdym bądź razie napewno od passata :P
g
grandprix
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 244
Rejestracja: 19 lis 2008, 23:14
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: grandprix »

a może ktoś mi powiedzieć jaka jest kolejność uzyskania iskry na świecy. Np przy rozruchu auta

Najpierw szczelinka na czujniku halla daje sygnał do modułu przy cewce a cewka daje prą do rozdzielacza na odpowiednią świecę ??

Jak to wygląda ??

Mam teraz zamontowany oryginalny aparat do 3f i zastanawia mnie jeden objaw. Przy próbie odpalenia nie odbywa się to jak od strzału tylko tak z 2/3 obroty silnikiem i zapala (zawsze) jeszcze się nie zdażyło ze nie zapalił oczywiśce momentami auto traci reakcję na gaz i na wolnych niemal gaśnie. Mając aparat od mono wtrysku auto zapalało od strzału (ale czasami nie reagowało na gaz po chwili reagowało i strzelało w wydech (ale wiadomo zły aparat i nie było szans na wyregulowanie tego) na złym aparacie ale sprawnym nigdy nie przygasał na wolnych.

Zadaje tyle pytań bo średnio chce kupować i halla trzpień to nie problem (czy szukać aparatu zdrowego) i cewki porządnej..... koszta :(
Obrazek
www.grandprixrally.pl.tl
Awatar użytkownika
picksar
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 343
Rejestracja: 25 maja 2009, 19:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: picksar »

Wszystkim steruje urządzenie sterujące (komputer). Czujnik halla zastępuje platynki stosowane w starszych układach zapłonowych.
Ogólnie i w dużym skrócie, bez zagłębiania się w szczegóły:
Sygnały z czujnika halla, ale również na podstawie sygnałów o położeniu przepustnicy, temperaturze trafiają do centralki. Centralka interpretuje sobie odpowiednio te sygnały wylicza prędkość obrotową, obciążenie silnika i dopasowuje kąt wyprzedzenia zapłonu. Następnie centralka wysyła sygnał do cewki, gdzie powstaje napięcie idące przewodem do kopułki, przez palec który przekazuje je na odpowiedni kabel zapłonowy do odpowiedniej świecy, która wytwarza iskrę.
--- SPRZEDAM CZĘŚCI ---
http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=61&t=24999
Polo Fox 86c/2f steilheck, 1.0 AAU
g
grandprix
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 244
Rejestracja: 19 lis 2008, 23:14
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: grandprix »

Sprawdzane wg instrukcji lukasa

Palec i kopułka - nowe
Hall - nadal ten sam ale zniwelowałem na nim luz auto "zimne" odpala od 1 razu. Ciepły kręci tak z 2 sek i odpala nie gasnie
Cewka - sprawna
Komp - został gruntownie sprawdzony i przelutowany (zimne luty) wg kolegi wszystko jest ok

Jak określić czy potencjometr przepustnicy jest skopany ?? (szukam już po kolei)
dlaczego na to stawiam auto zimne idzie jak dzikie żadnych problemów jak się nagrzeje (lub po jeździe do odcięci przez 2/ biegi) nagle jest jak by mniej czułe na gaz lub jak bym przyspieszał nie z noga w podłodze a później nagle się odblokowuje i za jakiś czas to samo.
Obrazek
www.grandprixrally.pl.tl
g
grandprix
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 244
Rejestracja: 19 lis 2008, 23:14
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: grandprix »

Kolejne spostrzeżenia
1. Przewody podciśnienia kompletnie popierdzielone źle podpięte
2. Autko nagrzane stoi sobie na wolnych po odpięciu czujnika niebieskiego zupełnie inaczej sie wkręca na obroty i z nich schodzi wcześniej jakoś mulił
3. Przychodzę rano odpalam auto a tu brak ssania... odpięcie czujnika podpięcie zero reakcji obroty od razu 1000 .. Jakoś udało mi się go zagrzać bo gasł przez ten czujnik skopany. Testy przez 4 biegi z 5 razy szedł do końca obrotów bez zająknięcia nie opadały obrotu itd

z tego wnioskuje ze czujnik był skopany i albo auto zupełnie nie miało ssania albo latał non stop na ssaniu.....

4. potencjometr przepustnicy po odpięciu żadnej reakcji auta ciepłego czy zimnego to normalne ??
Obrazek
www.grandprixrally.pl.tl
g
grandprix
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 244
Rejestracja: 19 lis 2008, 23:14
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: grandprix »

ktoś ma jeszcze pomysły ??
Obrazek
www.grandprixrally.pl.tl
Awatar użytkownika
lukas2305
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 730
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:56
Lokalizacja: Bytom

Post autor: lukas2305 »

tak...kup sobie interfejs diagnostyczny np. http://www.viaken.pl/pl/viaken-professi ... ny-10.html i zrób Vag-comem porządne logi statyczne i dynamiczne.
g
grandprix
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 244
Rejestracja: 19 lis 2008, 23:14
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: grandprix »

Panowie chciałem mocno podziękować za wszystkie pomocne rady na pewno przyczyniliście się do zdiagnozowania problemów z autem.

To był problem za równo natury technicznej jak i walki z druciarstwem poprzednich właścicieli tego pojazdu :)

przyczyny:
- porwane kable WN
- dobita kopółka oraz palec
- inteligentnie zamontowana ( na odwrót) klapka wybuchowa ....
- nieszczelny dolot
- podciśnienia podpięte po omacku
- i najważniejsze nie dokręcona cewka zapłonowa z modułem (nie uziemiona)
- ogólne druciarstwo na kablach

Polo jeździ jak powinno :aniolek:
Obrazek
www.grandprixrally.pl.tl
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”