A ja wróciłem godzinę temu z grilla

popiłem trochę wódki z kaszubami i trza było odparować :crazy: Za to morda się człowiekowi cieszy jak dłuższa trasa autem zrobiona, 150 na blacie muzyczka gra lecę sobie obwodnicą i banan o taki na mordzie

tam do tej Karwi też ładne kręte drogi, gleba by się przydała, bo bujało w zakrętach trochę na serii

Jeszcze dziś na 13 do roboty nie chce mi się jak cholera :banghead: