Czaja, rozumiem, że nie musi być sprawny. Tak, temperatura była ok, trzymała się na 90st cały czas. Przed wymianą standardowo - na krótkich trasach mało się podnosiła, na długich zaczęło się gotować do 110st.
A teraz wlasnie bylo 90. Jezeli chodzi o 'kipienie'

to mokro było - wiadomo - wokól zakrętki od płynu i pochlapana pokrywa silnika.