Chciałam zapytać jakie opony kupić na zimę do mojej poli, a konkretnie jaki rozmiar? Nie mam felg ani nawet kołpaków

Moderator: Global Moderator
Musisz pamietac ze zimowe opony maja gume ktora nie twardnieje przy niskich temperaturach oraz maja bieznik przystosowany do sniegu i dlatego sa one
bardziej przydatne i poprawiaj przyczepnosc w zimie. No wiec mozna zalozyc 2 zimowe na przod jesli auto ma przedni naped a to pomoze w manewrowaniu po
sniegu i lodzie ale fakt ze przednie opony maja inny profil i inna charakterystyke moze Ci dac "falszywy sygnal" jesli chodzi o calkowita przyczepniosc i zachowanie sie na drodze. Jesli jezdzisz ostroznie i bedziesz pamietal o tym, ze auto bedzie sie zachowywac inaczej zwlaszcza na zakretach niz przywykles do tego np. moze latwiej zarzucic tylem i przod bedzie sie "wpisywal w zakret" latwiej, to dobra przyczepnosci z przodu moze tylko polepszyc zachowanie auta przy malych predkosciach i pomoc wyjechac z garazu w zimie.
Majac takie same opony auto zachowuje sie bardziej stabilnie w normalnych warunkach a bardziej "przewidywalnie" w zimowych/mroznych co moze byc
bezpieczniejsze dla niektorych kieorwcow. Pamietajac o prawach fizyki, na oblodzonym zakrecie przy tzn. oponach calorocznych mozesz wpasc w poslizg i wtedy cale auto bedzie sie przesuwac zakladajc ze wszystkie opony sa pobobne i wtedy mniej wiecej wiemy co robic, ale jesli przod nagle “zlapie sie drogi” jak
przyslowipwy pitbull zebami za noge to tyl niestety poleci I to szybciej niz sie zdazysz zorientowac - bo energia gdzies musi sie podziac. Oczywiscie lyse albo z
malym bieznikiem caloroczne na tylnej osi tylko to pogorsza. Reszta w twoich rekach...