ale panowie, ja swojego silnika jestem pewny, jest szczelny, oleju nie łyka, wjadą do niego nowe elementy, będzie taka kosa że nie jedno pseudo gti zje na śniadanie, a wy chcecie mnie wpakować w nie wiem co

poza tym już wszystkie części zamówione, głowica się szlifuje (będzie jeszcze większa kompresja), jako ciekawostkę dodam że moje polo ma kompletnie inne zawory niż cała reszta (o wiele większe) i znowu był problem z ich ogarnięciem jak z wieloma innymi częściami do tego silnika
