ale dołożę swoje.Przebieg 233.600 km.
Usterki:
Znowu ciekną amortyzatory z przodu, wytrzymały koło 100.000 km, jeżdżę tylko po asfalcie - głównie drogi krajowe i autostrady, żadne wertepy... Całe zawieszenie z przodu skrzypi jak w Żuku
Przy 180.000 padł czujnik przepływu powietrza - objawy zapalona kontrolka silnika, w jeździe zmian nie zauważyłem.
Z usterek to wszystko.
Z eksploatacji:
Zużycie oleju poszło do góry, teraz to już prawie 0,5 l/1000 km.
Dolewam płynu chłodzącego, nie wiem ile i w jakich odstępach, ale już 2 razy się to powtórzyło. Mimo wymiany pompy wody przy przebiegu 150.000 km.
Pas kierowcy i tylni po prawej (tam przypinam fotelik) ledwie się zwijają.
Dmuchawa zimą buczy - bez zmian.
Stacyjka są problemy z przekręceniem kluczyka, działa tylko guzikami do góry
Starła się kierownica i dźwignia zmiany biegów, ale to chyba nic nadzwyczajnego przy takim przebiegu i wieku.
Spryskiwacz szyby po stronie pasażera słabo sika, mimo przepłukiwania.
Poza tym wszystko spoko, sprzęgło działa bez zarzutu, skrzynia czasem zgrzytnie przy wrzucaniu "dwójki", auto jedzie hamuje i skręca.
Pali jak palił 4,5 - 5 litrów.
Jak ktoś ma jakieś pytania - walić jak z mostu