[6n2] Konserwacja podwozia

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Użyłem środka pod zabójczą nazwą "BLACHOGUM". Odporny na korozję, benzynę, oleje, wodę, sole i piaskowanie.
Dodatkowym atutem są jego właściwości wygłuszające.
Powierzchnia powinna być czysta, sucha i odtłuszczona. Ten środek co ja mam jest do pistoletów natryskowych.
Wiąże się to z osłoną wszystkiego czego nie chcemy pokryć gumą.

Jeżeli chodzi o nadkola to nie wiem - mam tam fabryczny lakier i nie babrałem tego.

Nie wyobrażam sobie aby zrobić to dobrze bez kanału lub podnośnika. Pomaziać najczulsze punkty można zawsze ale to tylko na chwilę.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”