Uzupełnię troszkę temat, a więc tak :
do autka w czerwcu wpadł gwint
we wrześniu nagrzewnica powiedziała pa-pa i tak oto cały środek leży w garażu i czeka aż się nad nim zlituję i go poskładam. Niestety podłoga posiada minimalne dziurki które muszę pospawać i tak się wszystko przeciąga.... Może coś po świętach ruszę, jak sam się ruszę. :crazy:
Edit 7.04.16r
Golf odpalił dziś od strzała... kurna przeszło pół roku mi zeszło, ale już dzisiaj pierwsza przejażdżka była.
